landklinika.pl

Cześć, po urlopie temat wraca jak bumerang.

Moja 300ta dalej nie bangla,

Dodatkowo dałem nowy filtr, odjawy te same.

Ominąłem całość układu paliwowego, tzn przewody z pompy pociagnąłem bezpośrednio do bańki z paliwem, silnik dalej odpala tylko na chwilę, chodzi tylko jak gaz jest w podłodze

Nie mam więcej pomysłów, może Wy macie?

zblokowany napisał:

Lewego powietrza gdzieś nie łapie? W układzie paliwowym lub w dolocie powietrza?

Cześć, po urlopie temat wraca jak bumerang.

Moja 300ta dalej nie bangla,

Dodatkowo dałem nowy filtr, odjawy te same.

Ominąłem całość układu paliwowego, tzn przewody z pompy pociagnąłem bezpośrednio do bańki z paliwem, silnik dalej odpala tylko na chwilę, chodzi tylko jak gaz jest w podłodze

Nie mam więcej pomysłów, może Wy macie?

To moze byc glupi trop ale...
Jesli zdechl przy wyprzedzaniu (obciazenie) a teraz chodzi tylko jak jest zalany duza iloscia paliwa to moze pochrzanil sie kat wtrysku albo pasek rozrzadu przeskoczyl o zabek?

Może temat zmień?

Temat dziś ogarnąłem

Przyczyną okazał się oring gumowy zaworka odcinającgo paliwo w pompie, nie wiem jakim cudem ale zwyczajnie sobie pękł, zero objawów w postaci wycieków paliwa z pompy, jak to możliwe niewiem, wymiana pomogła, odpalił od strzała po doprowadzenie paliwa pompką na bloku.

Temat może pomocny na przyszłość

Ah ta 300ta

Faktycznie dziwne U mnie jak ten oring pekl do na wolnych chodzil a im wyzej tym gorzej bo lapal powietrze No i lał spod niego