landklinika.pl

Wpisany przez andziasss de zoo Jak niezapowiedziany włam do Disco I stał się okazją do zrobienia czegoś porządniej.

Jak powszechnie wiadomo do Disco I niezabardzo pasuje standardowe radio 1 DIN. Niepasowanie objawia się wystawaniem z dedykowanego otworu niemal o centymetr, co uwłacza estetyce tak nobliwego środka transportu. W stosunkowo łatwy sposób można dystans ten pokonać za pomocą elementów stolarki otworowej, a konkretnie profilu parapetu ze spienionego PCV. Przy okazji warto zajrzeć w jakim stanie jest ściśnięty z natury kłąb kabli doprowadzony do radioodbiornika i conieco odbudować jego kondycję.

Pracę podzielić można więc na etapy:
1. odbudowa instalacji,
2. osadzenie radia na parapecie,
3. epilog dla leniuchów,
4. epilog dla niezadowolonych z jakości dźwięku.

1 CZY TO KONIECZNE?
odbudowa instalacji nie jest konieczna, ale zwykle po 10 latach eksplaotacji nasze obecne radio jest szóstym w historii pojazdu, a każde kolejne zakładał coraz bardziej domorosły "elektryk bo taniej". Instalacja pępowiny dodatkowo jest ściskana odbiornikiem i często potargana a nawet sztukowana. Łatwo o zwarcie lub też tzw. przerwę. Zwykle jest tak:


1.1 ODCIĘCIE PĘPOWINY
Pracę zaczynamy więc dość drastycznie od ODCIĘCIA pępowiny łączącej odbiornik z pojazdem! Należy to zrobić tak, by wszystkie kable w wiązce uzyskały równą długość (standardowo wcale tak nie jest). Rozpoczynamy od wyłączenia stacyjki, wyciągnięcia skrajnych bezpieczników ze środkowego rządka, czyli tych z symbolem radia i oświetlenia wewnętrznego żeby pozbyć się prądów błądzących po okablowaniu. Kolejne kabelki obcinać najlepiej po kolei, żeby nie powodować ewentualnych spięć (kto powiedział, e instalacja nie była wcześniej "zmodyfikowana"?). Oczywiście należy odciąć tylko nadmiar kabelków, nie przy samej skórze żeby starczyło do radia:-). Finalnie ma być tak:


1.2 NOWE KOŃCÓWKI
Obcięte kabelki należy zaopatrzyć w odpowiednie końcówki pasujące do kostek ISO za pomocą zaciskarki lub szczypiec płaskich i sprytnych paluszków. Zaciskarka to wydatek około 20zł, nowa kostka ISO z kompletem zacisków to 10-15zł. Kostki ISO mają gto do siebie, że najpierw kabelki oprawiamy w zaciski a potem umieszczamy w kostce, więc puki co po prostu oprawiamy co obcięliśmy. Zestaw kostek i zacisków wygląda tak:


1.3 UKŁAD KABELKÓW W KOSTCE ISO
Jest dość niekomplikowany jak wie się co do czego:

Najważniejsze kabelki to te z prądem:
-czarny: masa
-czerwono czarny: oświetlenie przyrządów (nie trzeba podłączać, ale mądre radio zareaguje przyciemnieniem wyświetlacza po włączeniu świateł)
-fioletowo biały: zasilanie stałe - podtrzymanie (czerwony kabelek to mostek do zmieniarki CD, normalnie go nie ma)
-pomarańczowo biały: + załączany stacyjką (załączy radio po przekręceniu kluczyka i wyłączy po wyjęciu ze stacyjki)

Pozostanie jeden kabelek z okablowania pojazdu (niebiesko-żółty) który prawdopodobnie biegnie do automatycznej anteny, ale takich nie preferujemy więc go pomijamy.
Kabelki do głośników to wszystkie czarno kolorowe. Jest tego cztery pary i łatwo je rozpoznać.
W odbudowie czynnie uczestniczy zwierz domowy:


1.4 TAŚMOWANIE
W celu ugrzecznienia niesfornych kabelków można a nawet trzeba otaśmować wiązkę taśmą izolacyjną i ułożyć w przestrzeni do tego przeznaczonej dla próby. Będzie łatwiej i bezpieczniej montować radio.


1.5 PRÓBA OGNIA
Teraz można podłączyć odbiornik, załączyć wyjęte bezpieczniki i wypróbować działanie sprzętu na sucho:



2 TEGO TEŻ NIE TRZEBA ROBIĆ
Oczywiście względy estetyczne wnętrza Disco nie są sprawą pierwszej wagi, jednak szlachectwo zobowiązuje. Fragment parapetu ze spienionego PCV może w znacznym stopniu poprawić estetykę klasycznego poniekąd pojazdu i spowodować że radio nie będzie tak wystawać!

2.1 PRZYCINANIE PARAPETU
Parapet w wersji handlowej oczywiście jest za długi i zbyt szeroki do Disco, dlatego trzeba poddać go obróbce cięciem, wierceniem i szlifowaniem. Nie trzeba budować wielkiego warsztatu, wystarczy parę prostych narzedzi i skrzynka do piwa…

Na początek odcinamy 22cm z długośći profilu parapetu piłką do metalu i przymierzamy do wnęki w tunelu środkowym. Będzie trochę za szeroki, ale łatwo go obrobić pilnikiem do metalu (nie tarnikiem):

Kolejny ruch to ustalenie szerokości (tu jest pewna dowolność) i kolejne cięcie tym razem wzdłuż profilu parapetu:

Tak przygotowany kawałek już nie parapetu należy dpoasować finalnie do wnęki za pomocą pilnika:

Podczas pracy kilkakrotnie należy przymierzać parapet do wnęki, żeby nie przesadzić ze szlifowaniem!
Gotowe:


2.2 OTWÓR 1 DIN
Przykładając półkieszeń do górnej części exparapetu możemy odrysować kształt potrzebnego otworu. Ze względu na metodę obróbki trasujemy wewnętrzny obrys pólkieszeni, by potem wiercąc powiększyć ten obrys:

Wiercimy dziurki fi4-5 jedna przy drugiej (trwa to około 3-4min.) wertłem do metalu.

Potem łączymy otwory wywierając lekki nacisk wiertłem w kierunku sąsiednich dziurek. Materiał łatwo poddaje się swego rodzaju frezowaniu i wokół dziurek robi się kokosowo!

Ładnie to wygląda ale nam się nie przyda ten widok. Po połączeniu dziurek wnętrze owtoru wyjmujemy i za pomoca pilnika dopracowujemy otwór tak żeby pochłonął półkieszeń:


2.3 PASOWANIE
Półkieszeń ściśle pasuje do dziury:

Otwór dość precyzyjny:

Przed zablokowaniem półkieszeni sprawdzić należy czy radio da się łatwo wkładać i wyciągać. Czas na pierwsze sprawdzenie jak zestaw zachowuje się we wnęce w pojeździe:

Gra, ale ten brązowy kolor niekoniecznie...

2.4 CZARNY MAT
Standardowo parapetów nie wyrabia się w kolorze czarnym, ale łatwo zmienić kolor oklejając czarną folią samoprzylepną, najlepiej matową:

Boczne krawędzie parapetu mogą być widoczne po montażu, więc i one powinny być oklejone:

Do operacji oklejenia trzeba zdemontować pólkieszeń, za to po udanym oklejeniu półkieszeń można zablokować za pomocą wypustek do tego przeznaczonych i umieścić radio na miejscu:


2.5 WIELKA DZIURA
Powiększenie standardowego otworu na radio ułatwi upychanie pępowiny kabli w ciasnym tunelu. Nie trzeba prawdopodobnie tego robić, ale będzie łatwiej upchnąć okablowanie. Do przesady duży otwór widać na poprzednich zdjęciach. Radio na miejscu prezentuje się następująco:


2.6 FINALNE MOCOWANIE
W przypadku wycięcia większego otworu zestaw radioparapetowy należy przytwierdzić do tunelu za pomocą wkrętów używanych do montażu głośników:

2.7 SPEŁNIENIE
Radio gra i trzyma się solidnie:

Skrzynkę służącą do przycinania parapetu można napełnić butelkami i rozpocząć odsłuch próbny. Należy w tym celu zaprosić koleżanki i kolegów. Jeśli ktoś nienawidzi alkoholu może zrobić to co ja:


3 TO JEST PRAKTYCZNE
Niektóre radioodbiorniki samochodowe mają możliwość sterowania za pomocą pilota. Czesto jest to przewodowy joystick lub bezprzewodowa pluskwa montowana na kierownicy.
Blaupunkt oferuje system sterowania bezprzewodowego z wygodnym pilotem montowanym do koła kierownicy:

Jednak wymaga on podłączenia odbiornika podczerwieni do radia.

3.1 GDZIE TO PASUJE?
Odbiornik podczerwieni powinien być widziany przez pilota przyczepionego do obręczy kierownicy. Wydaje się że półka na podszybiu byłaby idealna, ale jak tam pojadą frytki, delicje i słoik guacamoli to odbiornik zostanie zasłonięty. Musi znaleźć się inne miejsce. Dobrze sprawdza się płaska płaszczyzna nad oryginalną wnęką zapalniczki. W opisywanym przypadku zamiast zapalniczki mamy panelik kontroli ładowania, ale to już całkiem inny temat)


3.2 KABEL TRZEBA PODŁACZYĆ
Odbiornik z radiem łączy kabelek zakończony wtyczką MINI ISO i wszystko byłoby fajnie gdyby odbiornik lub wtyczka potrafiły przeniknąć tapicerkę. Niestety nie chcą, lecz kabelek kryje tylko 2 żyły w oplocie i jego przecięcie i wtórne połączenie nie stanowi trudnego zadania.

3.3 DZIURKA W CAŁYM
Przecięty kabel łatwo przecisnąć przez maleńką dziurkę wykonaną w tapicerce. Drugą część przeciętego kabelka rownież łatwiej przecisnąć w kierunku odbiornika podczerwieni.Tniemy, wiercimy, przetykamy:


3.4 POŁĄCZENIE
Chyba nie trzeba tłumaczyć jak łączyć i zabezpieczać kabelki, ale można pokazać gdzie tego wygodnie dokonać:

Po połączeniu izolujemy termokurczliwie:-)

Od strony radia wystarczy włożyć wtyczkę MINIISO:

To ta zielona w środku. Układ kabelków i ich kolorów widać.
- czarny: masa
- czerwony: + zasilanie
- biały: sygnał
zgodnie z nalkepką na radiu:


3.5 KOMFORT OBSŁUGI
Pilot na kierownicy to wygodny gadżet, jednak dla wagabundów sypiających w swoich dyskotekach polecam dokupienie drugiego pilota RC12H w płaskiej obudowie i korzystanie z niego podczas ucinania komara w tylnej części pojazdu:-). Pilot widzi pluskwę więc wszystko gra…

Nastąpiła też zmiana zwierza na czarnego:


4. BYLEJAKOŚĆ DŹWIĘKU
Wszystko podłączone, ale to co wydobywa się z oryginalnie montowanych malutkich głośniczków nie zachwyca.
Można i to nieco zmienić rozszerzając zestaw audio.

4.1 Montujemy wysokotonowe tweetery w trójkątnych zaślepkach przednich drzwi:

Trójkąty są wykonane z elastycznego tworzywa i łatwo je podważyć wkrętakiem.
Przewody przeciskamy w kierunku głośników w drzwiach i łączymy z oryginalnymi:


4.2 WIĘKSZE GŁOŚNIKI?
To możliwe, jednak prawie żadne blendy ich nie przykryją, bo są za grube. Należy więc wybrać odpowiednio odporny zestaw z membranami z tworzywa i "zawieszeniem" z gumowej pianki.
Trzeba też przygotować nowe otwory do montażu większych głośników:

W nawierconym otworze wklejony jest dwuskladnikowym epoksydem mosiężny gwint M5 z haczyka do wkręcania w beton. W każdym markecie budowlanym tego pełno.

4.3 IZOLACJA
Lepiej nie przepalać wzmacniacza w radiu i zaizolować termokurczliwie wtyczki przed podłączeniem:


4.4 GRA LEPIEJ!
Może nie jest to Hi-End, ale różnica jest wyraźnie odczuwalna a wygląd nieco Vintage'owy:


5. CDN!
Wkrótce zabierzemy się za muzykę z tyłu auta... ze zwrotnicami.