landklinika.pl

Wpisany przez andziasss de zoo To dość kuriozalne ale w Disco standardowo mamy jedno gniazdo zapalniczki w dodatku wyłączane stacyjką. W kolejce do tej dziurki ustawia się przede wszystkim telefon komórkowy, CB radio, nawigacja, drugi telefon komórkowy, zaraz po nich lodówka turystyczna , lampka robocza... no i czasami sama zapalniczka. Jedno gniazdko to za mało, kupujemy przedłużacz rozgałęźnik i rozpada się po miesiącu lub przegrzewa po godzinie. Można jednak inaczej.

Przeróżne sprzęty współczesnej pierwszej potrzeby wymagają zasilania, a w Disco projektowanym przed erą GSM/GPS jest jedno gniazdo 12V!
Na domiar złego wyłączalne stacyjką. Akumulatorki urządzeń elektronicznych nie lubią ładowania na raty, niejedno CB też traci ustawienia po odłączeniu od sieci.
Budujemy sieć gniazd niewyłączalnych żeby żyło i zasilało się lepiej.

Jak zwykle mamy etapy:
1. zgromadzenie porządnego osprzętu montażowego,
2. montaż gniazd w wielu dogodnych punktach,
3. połączenie sieci w sieć i zabezpieczenie układu,

1. Nie jest łatwo zdobyć porządne, kryte gniazda. Na rynku spotykamy gniazda z przyklejanym denkiem, które nie są zbyt trwałe i bardzo tanie.
Odpowiednie wydają się gniazda marynistyczne (od motorówek i jachtów) firmu Profitec (Dystrybutorem jest poznańska firma Analogis, cena za szt. 10zł).
Gniazda te montowane są w otworze i dokręcane pierścieniem.


2. Wyznaczenie miejsc montażu gniazd to niewielki problem, bo już rozwiazany:-)

2.1 Najlepsza lokalizacja w Disco 200 to półeczka na podszybiu. na jej lewym i prawym krańcu można zamontować po jednym gnieździe.

Dogodną lokalizacje potwierdzić należy organoleptycznie wkładając dłoń pod deskę rozdzielczą. Miejsca jest niewiele, bo na środku deski pod półeczką mamy nagrzewnicę, która nie pozostawia wystarczajacej głębokości dla gniazd pod deską. Poniższe obrazki pokazują jak jest bezpiecznie.




Do tych gniazd podłączać będziemy GSM, PDA, GPS oraz lampkę do czytania mapy jak widać. W disco 300: "Whitnej Hjuston mamy problem":-) ale na pewno jakoś się można przebić przez skorupę tapicerki... niedługo spróbuję zapewne bo trzyseta pod oknem stoi i kusi.

2.2 Na śródokręciu jest większy ścisk. Jeśli mamy plastikową puszkę to pozostaje zamontować gniazdo na bocznej ściance koło fotela.


Nieco kontrowersyjne miejsce, ale przy użyciu wtyczki kątowej (też Profitec) wszystko pozostaje pod kontrolą. Jak widać fotel nie powoduje zderzenia. W wersji z niebujanymi fotelami jest tak samo. Moje fotele są bujane i już.

Te gniazda posłużą do zasilenia CB radia montowanego na tunelu, można też z nich naładować GSM nie afiszując się z tym przechodniom, czyli w sposób tajny. CB radio na tunelu to temat na osobny artykulik... niebawem.

2.3 W bagażniku do montażu gniazd nadają się obudowy nadkoli. Gniazda skierowane otworem do góry nie pozwolą na niekontrolowane wysunięcie sie wtyczki, muszą jednak mieć gumowe zatyczki gdy nie są używane.


Tu podłączamy lodówkę, lampę roboczą, ładujemy co popadnie... sczególnie gdy to jest duże.

3. Połączenie gniazd wydaje się czynnością banalną. równolegle prowadzimy przewody +/- od gniazda do gniazda. Przekrój linki powinien mieć 2.5 - 4 mm.kw. Przy takiej ilości gniazd warto zamontować centralny wyłącznik odcinający zasilanie jak stacyjka tzw. czerwoną gałeczkę.

Do tego celu nada się tzw. Hebel zdolny przenieść duże obciążenie prądowe za cenę ok 35zł. Do tego jest w miarę stylowy. Miejsce montażu w zasadzie dowolne ale powinno być dostępne dla kierowcy. Przy odrobinie gimnastyki wkrętarką i pilnikami można zmieścić hebel w niekrępującym miejscu w okolicy stacyjki. Heblem odcinamy dodatni biegun zasilania naszej magistrali. Zasilanie do hebla powinno być doprowadzone bezpośrednio z akumulatora przez dodatkowe zabezpiweczenie, a nie ze standardowej skrzyneczki z bezpiecznikami, bo te mają już dosyć roboty. W tzw grodzi czołowej są fabryczne punkty przepuszczające okablowanie, należy z nich skorzystać przy przejściu do komory silnika. Obwód musi być oczywiście zabezpieczony bezpiecznikiem - wystarczy 10 - 15A. Im zabezpieczenie będzie bliżej akumulatora tym lepiej. Bezpiecznik chowamy do plastikowego pudełka i staje się bryzgoszczelny. Żeby zamontować gałeczkę w miwjscu jak na obrazku trzeba zdjąć tunel

i zrobić w nim stosowny otowrek (wkrętarka + pilnik i gotowe):

Następnie odwzorowanie otworów montażowych na lewej stronie tunelu (można gałeczkę rozebrać w tym celu ale nie trzeba):

Potem złożyć gałeczkę (jeśli rozkręcona) i skręcić do kupy na gotowo:

I mamy piękny efekt:

Kolejnym krokiem będzie wpięcie gały do obwodu, ale jak tunel zdjęty to można umieścić gniazdo tunelu za jednym razem co polega na zrobieniu dziury:

i umieszczeniu w niej gniazda:

Jak widać wchodzi na styk, ale zderzenie z masą nie grozi. Można też założyć gniazdo dziurą do tyłu a nie w bok, ale wtedy podłączenie znajduje się niebezpiecznie blisko metalowych części konstrukcji. Taki patent funkcjonuje u Arturrra.

Teraz można zabrać się za podłączenie kabelków do gałeczki:

Górne kable to wyjścia do gniazd na podszybiu i w bagażniku.
Dolne kable to + zasilanie prosto z akumulatora sprzętowego (zabezpieczenie 15A zaraz za klemą) i bezpośrednie zasilenie gniazda na tunelu do którego podłączone jest CB (przez bezpiecznik właściwy dla modelu).

Po zamontowaniu tunelu nadal mamy dostęp do podłączeń! Wystarczy wyjąć parapet z radiem.
W dalszej ewolucji będzie to podejście wykorzystane do zasilenia kolejnych gadżetów... evo IV
Po zamontowaniu HiFi wygląda to jakoś tak:

Przy okazji chlapnęła się czarnym matem z rozpędu wnęka "ciepło-zimno" i jakoś to będzie.
Takie usytuowanie gałeczki i centralki Webato nie koliduje z bujanymi fotelami i można z powodzeniem oddać się uciechom doczesnym:


Altenatywnym rozwiązanie przestrzeni było EVO I:

Tu jednak czerwona gałeczka i centralka Webasto była na lekko kolizyjnym kursie bujanych foteli. Dla wyjaśnienia bujane fotele z dwudrzwiówki w czterodrzwiowym Disco ułatwiają uzyskanie przestrzeni sypialnej.

Aaaaaa puki co w dwusecie Gapasa się dzieje oj! pewnie o tym napisze:-)