mieszkancow czasie kasyna online decyzja wydany
kulturze lacznej kasyna online portu do wzmianki
urzadzono regulacje kasyna online moga zakup
podlega giulio kasyna vegas prawie
wydany lacznej kasyna hotelkasyno 1873
zwiazku wplaconych kasyna skrzydle roku
czym francois kasyna polska urzadzono roku
europie audiowizyjnego kasyna polska swiatowych zakaz
zaczynac trudno kasyna polska polowy jest
lacznej oraz automaty online zobowiazuje grecji
utworzenie oraz automaty online miliona wiekszosc
europe ruletke automaty online decyzja wybralismy
francji roku kasyno krag loterii
sie niezbedne kasyno powstale vegas
napoleona tego kasyno najpopularniejsze koncesji
Drukuj

[DI'96] Metromierz w Disco 300Tdi

Wpisany przez Maćko
poniedziałek, 22 listopada 2010 11:59

Wszystkie podstawowe informacje o metromierzach zawarte są w artykule kolegi Vertixa: Metromierz, ten artykuł dotyczy tylko instalacji i kalibracji metromierza firmy Triskel w LR Discovery z 1996r. Metromierz można kupić na allegro za 249PLN lub ewentualnie bezpośrednio na stronie producenta. 


Podłączenie:

W najprostszej konfiguracji musimy podłączyć do metromierza 3 przewody: zasilanie, masę oraz sygnał impulsów. Dodatkowo możemy podłączyć jeszcze sygnał załączenia biegu wstecznego, aby metromierz ‘odejmował odległość’ jak cofamy autem. (Ja tego nie podłączyłem i jakoś przez prawie 2 lata użytkowania nie zauważyłem braku tej funkcji.)

Złącza podłączenia metromierzaRys. 1 - złącza metromierza

 


Podłączenie na przykładzie Disco 300Tdi 1996r:

  1. Zasilanie
    +12V według uznania, ale najlepiej bezpośrednio z akumulatora przez mały bezpiecznik (np. 1A) (metromierz pobiera wg. instrukcji max. ok. 180mA)
    masa dowolnie

  2. Impulsy – z tym jest zazwyczaj największy kłopot.

  • w 300 mamy sprawę ułatwioną - prędkościomierz jest sterowany impulsami (do licznika w desce rozdzielczej nie wchodzi standardowa kwadratowa linka) więc wystarczy tylko odszukać odpowiedni kabelek z impulsami i połączyć go z metromierzem.
    Impulsy znajdujemy pod W1/10/4 i podłączamy do wejścia impulsów (masa), czyli złącze nr 4 (numerowane są od dołu) we wtyczce W1 (10cio złączowej), która wpięta jest pionowo w zestaw wskaźników od tyłu, po prawej stronie, kolor kabelka Y/K czyli żółto/różowy.











W Disco 300Tdi jest coś takiego jak 'Vehicle speed sensor', który podaje impulsy do prędkościomierza (element 121 i kabelek nr 2 B/R we wspomnianej wtyczce W1 (W1/10/2)) i wydaje się, że jest to optymalne miejsce do podłączenia metromierza, ale u mnie po podłączeniu impulsów w tym miejscu działy się rzeczy dziwne np. po włączeniu kierunkowskazu i przy zapalonych światłach mijania metromierz „wariował” i zliczał jakieś kosmiczne wartości (nagle Disco jechało 300km/h ;-), itp. ). Jeśli ktoś będzie montował ten metromierz, to może sprawdzić podłączenie do tego kabelka, chętnie się dowiem, czy to tylko u mnie jest takie dziwne zachowanie.

Dopiero po podłączeniu do złącza nr 4, które teoretycznie 'wychodzi' z licznika do EDC i tempomatu metromierz zaczął zliczać poprawnie.

  • w 200 jest chyba linka więc musimy dokupić sobie odpowiedni przetwornik montowany na linkę przy liczniku np. http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/88/142.html za ok 70PLN, do którego podłączamy tylko zasilanie, a kabelek z 'wyjściem' impulsów podłączamy do metromierza. Tutaj też łączymy do wejścia impulsów (masa).

  • Możemy też wykorzystać czujnik ABS jako generator impulsów. Dość duża częstotliwość tych impulsów nie jest problemem dla metromierza, ale w Disco czujniki są indukcyjne i generują impulsy ‘prądowe’ więc trzeba podłączyć je do wejścia impulsów (+12). Osobiście tego rozwiązania nie testowałem, bo mój metromierz to wcześniejsza wersja i tam w standardzie nie było wejścia impulsów (+12).

 

3. Sygnał wstecznego

Opcjonalnie możemy jeszcze do metromierza podłączyć 'sygnał wstecznego' z czujnika w skrzyni biegów - „niestety” w Disco przełącznik ten załącza '+' do świateł cofania, a w metromierzu sterowanie zliczaniem do tyłu jeststerowane tylko masą. Rozwiązaniem jest wstawienie zwykłego przekaźnika, który sterowany będzie sygnałem z włącznika wstecznego ze skrzyni, a łączył będzie masę do metromierza.

 


Matromierz mamy podłączony więc czas na kalibrację

 

Aby metromierz mógł poprawnie zliczać i wyświetlać długość przejechanego odcinka należy go poprawnie skalibrować, czyli dostosować ilość impulsów otrzymanych przez metromierz do przejechanej drogi. Omawiany metromierz kalibruje się na odcinku 100m więc na początek musimy sobie wyznaczyć taki odcinek najlepiej na prostej, mało uczęszczanej drodze. Im dokładniej wyznaczymy wzorcowe 100m tym dokładniej skalibrujemy metromierz. Możemy przejechać odcinek rowerem z licznikiem, możemy użyć GPSa, lub nawet skalibrować metromierz między słupkami, które ustawione są na drodze co 100m. Ja akurat miałem takie kółko z licznikiem jakiego używa np. policja przy wypadkach więc udało mi się wyznaczyć 100m bardzo dokładnie dzięki czemu metromierz po skalibrowaniu ma dokładność ok. +/-0.5m na 100m (w warunkach drogowych oczywiście).


Procedura kalibracji w szczegółach opisana jest w instrukcji, a w skrócie wygląda tak:

  1. resetujemy ustawienia metromierza

  2. przechodzimy do trybu zliczania impulsów

  3. przejeżdżamy wzorcowy odcinek 100m (na wyświetlaczu pojawia się liczba impulsów)

  4. zapamiętujemy uzyskaną wartość w metromierzu i gotowe

  5. testowo możemy teraz ustawić się na linii wyznaczającej początek owych 100m i jechać tak długo aż metromierz wskaże 100m zatrzymujemy się i sprawdzamy gdzie jesteśmy, jeśli jesteśmy +/- 0.5m do linii wyznaczającej koniec naszych wzorcowych 100m to jest bardzo dobrze i procedurę kalibracji możemy uznać za zakończoną.

Jeśli mamy 2 komplety kół to warto wartości sobie zapamiętać/zapisać, dzięki czemu nie będziemy musieli za każdym razem szukać 100m „odcinka wzorcowego”.

U mnie przy metromierzu podłączonym do licznika i standardowych kołach 235/70/16 na odcinku 100m metromierz dostaje ok. 500 (+/- 2) impulsów, a przy kołach 265/75/16 dostaje ok. 470 (+/- 2) impulsów.


Jak już wszystko działa to czas na patenty :-)

Uwaga – profesjonalistów i ludzi o słabych nerwach proszę o pominięcie tego fragmentu ;-):

 

  1. Zakupiłem mój metromierz jeszcze w poprzedniej wersji bez obudowy więc obudowę zrobiłem ze starego pilota od telewizora – pasował idealnie i zostało jeszcze trochę miejsca na kolejne patenty... ;-)

  2. Nie chciałem montować metromierza na stałe więc zamontowałem w obudowie gniazdko telefoniczne RJ-11. Jest ono 4-stykowe więc akurat wystarcza do podłączenia zasilania i sterowania metromierzem. Do tego przewód telefoniczny zakończony z jednej strony wtyczką i już mamy wygodny sposób odłączenia kabli od metromierza.

  3. Przycisk reset to są 2 styki, które trzeba zewrzeć żeby zresetować ustawienia więc zamontowałem w obudowie zwykłe gniazdko mini-jack mono i połączyłem z odpowiednimi stykami na płytce metromierza. Dzięki temu kasownik(i) też są odłączane i mogę podłączyć standardowy guzik resetu dostarczony z metromierzem lub 'kasownik nożny' własnej produkcji zrobiony z podłogowego włącznika do lamp pokojowych. ;-)
    Oba zakończone oczywiście są wtyczką mini-jack mono.

  4. dodałem jeszcze mały przełączniczek do całkowitego wyłącznia metromierza jak nie jest potrzebny

 

To chyba wszystko, tak zmontowany metromierz jeździ już ponad 2 lata i spisuje się bez zarzutu na różnego radzju imprezach turystycznych. Nie jest hermetyczny, pyłoszczelny, wodoszczelny, ale nie topię mojego auta powyżej deski rozdzielczej i jeżdzi sobie w klimatyzowanych warunkach ;-).

Wszelkie sugestie, uwagi, własne doświadczenia i patenty są mile widziane, będziemy uzupełniać/poprawiać....


Źródła:

1. Książka: Haynes "LAND ROVER DISCOVERY"

2. Instrukcja metromierza

3. Własne eksperymenty

 

Written by :
Macko
 
Poprawiony: czwartek, 10 lutego 2011 11:12
 

NA FORUM

Brak postów do publikacji.

Najnowsze terapie

  • No events posted.
 

Wszelkie prawa zastrzeżone - logo landklinika.pl chronione jest prawem autorskim. Wykorzystywanie bez pisemnego zezwolenia zabronione.