Coghenowóz musi iść...
Wpisany przez Grzegorz "Dread"
Jako osoba wsparcia psycho-technicznego jednego z najbardziej pokręconych kolesi jakich znam, Imć Waćpana Łukasza Coghenem potocznie zwanym, stawiam oto przed wami konia jego bojowego, wraz z rzędem i podkowami...
Jak wiecie... a może nie wiecie... dwaj nieźle pokręceni kolesie wpadli na iście nieziemski pomysł... a może okołoziemski pomysł....
Marek Chorąży i Łukasz Coghen... Ukraina, Rosja, Kazachstan, Chiny, Nepal, Indie, Birma, Tajlandia, Malezja, Singapur... pieszo... na butach... i tylko na butach...

W związku z tym rozpoczęła się od jakiegoś czasu wielka akcja biurokratyczno-finansowa.
Jednym z jej elementów jest niestety potrzeba sprzedaży Coghenowozu....
Tak więc do "wyrwania" jest samochodzik Łukasza... 3seta... rocznik 1996... automat... po generalnym remoncie ramowo-blacharskim, na zawieszeniu Dobinsona, z osłonami na drążkach i zbiorniku paliwa, z twardzielskim zderzakiem przednim i tylnim.
Finans po jego upłynnieniu to duży zastrzyk dutków do finansów tej szalonej wyprawy.


Wszelakie pytania do mnie na PW lub ogólnie dostepny numer w profilu... lub oczywiście wprost u właściciela chociaż, jak mówi, nie ma sumienia i serce go boli. Dlatego wepchnął mi ten temat.... ;))
Oczywiście jesli chcecie w jakikolwiek sposób pomóc chłopakom w realizacji tego szalonego planu to dajcie znać.
Wasz Normalny Inaczej
Brat Dread ;))
niedziela, 05 lutego 2012 12:23
Drodzy Bracia i Siostry...Jako osoba wsparcia psycho-technicznego jednego z najbardziej pokręconych kolesi jakich znam, Imć Waćpana Łukasza Coghenem potocznie zwanym, stawiam oto przed wami konia jego bojowego, wraz z rzędem i podkowami...
Jak wiecie... a może nie wiecie... dwaj nieźle pokręceni kolesie wpadli na iście nieziemski pomysł... a może okołoziemski pomysł....
Marek Chorąży i Łukasz Coghen... Ukraina, Rosja, Kazachstan, Chiny, Nepal, Indie, Birma, Tajlandia, Malezja, Singapur... pieszo... na butach... i tylko na butach...

W związku z tym rozpoczęła się od jakiegoś czasu wielka akcja biurokratyczno-finansowa.
Jednym z jej elementów jest niestety potrzeba sprzedaży Coghenowozu....
Tak więc do "wyrwania" jest samochodzik Łukasza... 3seta... rocznik 1996... automat... po generalnym remoncie ramowo-blacharskim, na zawieszeniu Dobinsona, z osłonami na drążkach i zbiorniku paliwa, z twardzielskim zderzakiem przednim i tylnim.
Finans po jego upłynnieniu to duży zastrzyk dutków do finansów tej szalonej wyprawy.





Wszelakie pytania do mnie na PW lub ogólnie dostepny numer w profilu... lub oczywiście wprost u właściciela chociaż, jak mówi, nie ma sumienia i serce go boli. Dlatego wepchnął mi ten temat.... ;))
Oczywiście jesli chcecie w jakikolwiek sposób pomóc chłopakom w realizacji tego szalonego planu to dajcie znać.
Wasz Normalny Inaczej
Brat Dread ;))
NA FORUM
-
-
- w h e e l c h a i r t r i p _ South
- 18 kwietnia 2025 15:26 / dzisiaj
-
-
-
- Dziki Wschód 11: 13-15 czerwca 2025
- 17 kwietnia 2025 21:15 / wczoraj
-
Najnowsze terapie
- No events posted.