landklinika.pl

Są takie dni kiedy mamy już dość dodatkowych gniazd zapalniczki, mega ilości ładowarek do każdego urządzenia, które zajmują sporo miejsca i zazwyczaj wpadają nie tam gdzie trzeba, w najmniej odpowiednim momencie. Na szczęście normalizacja doprowadza do tego że właściwie 95% naszych telefonów, nawigacji, tabletów itp. zasilane jest poprzez USB. Małe to gniazdko takie, więc czemu go dzieś nie schować? zakupiłem ładowarki o wydajności 1A i wyodrębniłem z nich to co najważniejsze.

No i co dalej?

  Po poradę udałem się w dalekie zakamarki piwnicy, na poszukiwanie czegoś czym to umocować w pojeździe. Po kilku godzinach machania ostrym nożykiem i łączeniu ze sobą kolejnych warstw plstiku, udało mi się zrobić coś takiego:

wykorzystałem do tego starą obudowę z jakiegoś małego UPS'a i tzw. trytytkę czyli opaskę do kabli. Przymierzyłem i zamontowałem ładowarki.

Teraz przydałoby się gdzieś to umiejscowić w samochodzie.

Kolejne godzinki machania nożem dały takie rezultaty

a z drugiej strony mamy coś takiego 

 no i teraz tylko sprawdzić czy wlizie tam to co ma wliźć

teoretycznie będzie pasowało. Jako że tunel na stole leży, a grzebanie po ciemku w pudełku pod podłokietnikiem do najłatwiejszych nie należy, ciąg dalszy nastąpi :)

A Tutaj gadamy jak ktoś chce:)

Written by :

ManiekDII