[D II] Nowe miejca światłeł kierunkowskazów i cofania
Witam,
Przedstawiam kolejny odcinek poprawiania fabryki.
Od wprowadzenia tych zmiany byłem już na kilku przedłużkach rejestracji i nie ma żadnych uwag, choć wszystkie światła są dokładnie sprawdzane! Podobnie podczas kontaktów z policją (także zagraniczną).
Kto wymyślił montowanie świateł w zderzaku???!!! Przecież pierwsze obrywają właśnie te światła – pół biedy, kiedy tracimy lampy cofania lub przeciw mgłowe. Bez nich da się jechać - ale bez kierunkowskazów, pozycyjnych albo stopów???
Postanowiłem zmienić ten chory układ – w miejscu oryginalnych lamp cofania włożyłem żółte żarówki
i teraz mam w tych kloszach kierunkowskazy. Natomiast światła cofania przeszły do nowych, białych kloszy (z przejściówki), właśnie w zderzaku (foto 1). Mam nadzieję, że rozdzielczość zdjęcia pozwala oddać widok (kolory) z natury.
foto 1.
Wykonanie przekładki wymaga niewielkiej zmiany w instalacji elektrycznej. Na foto 2 przedstawiłem poglądowy schemat. Po wyjęciu lamp określamy kolory przewodów przeznaczonych do zmiany. Oryginalne połączenia zaznaczyłem cienkimi, czarnymi liniami, miejsca przecięcia - X. Nowe połączenia sprawdzamy dotykając przewody do nowych układów świateł, jeżeli jest ok - lutujemy i starannie izolujemy miejsca łączenia.
foto. 2.
Niestety jak pisałem w odcinku [D II] Miejsce na CB radio i antenę – przekładkę robiłem nie wiedząc, że Landklinika istnieje i nie wykonywałem zdjęć z poszczególnych etapów pracy.