23 Śląski Finał WOŚP - Chorzów
No i się odbyło
I jak zawsze ludzie landkliniczni razem ze zwierzątkami wszędzie tam gdzie byli, robiłli niezłe pozytywne zamieszanie.
Mając styczność z chorymi, niepełnosprawnymi dziećmi, wiem ile sprzęt wośpowy dla nich zrobił i dlatego cieszę się, że MIMO WSZYSTKO wciąż wokół NAS są ludzie, którzy tak BARDZO ALE TO BARDZO AKTYWNIE chcą pomagać Wielkiej Orkiestrze....
Lekko uwalony landroveru w połączeniu z oszpejowanymi w kamizelki i tym podobne akcesoria Niufkami i Berneńczykami przyciągały wielu wspierających swoimi datkami ludzi.
Dzięki za udział, pomoc i wspólne zbieranie kasiory (bez żadnych wymówek i zawsze niezawodnym) Gumisiowi z Korą, Wackowi z Haliną, całej Sekcji Psów Ratowniczych WOPR, zaprzyjaźnionemu leśnictwu, Tadeuszowi S.- za przyczepkę, no i mainelibedarling żonie.
Pozdrowienia dla wesołego sztabu Śląskiego WOŚP i liczących do późnych godzin wieczornych księgowych i pracowników poczty głównej w Katowicach, tej na Pocztowej
Dzięki dla Zespołu Oberschleisen za super muzę i autografy na kolejne edycje.
Wieeelkie dzięki wszyskim "wszucającym", bez nich sami byśmy tyle chyba nie zebrali :)
a zebraliśmy razem 4800 zł i 1,1/2 kg euro
Dzięki wszystkim, do zobaczenia za rok. Kilka zdjęć poniżej