Irku nie bójmy się użyć swoja jesteście ZAJE... no dobrze delikatniej

JESTEŚCIE ZARĄBIŚCI....
Ja otrzymałam dzisiaj z rąk sąsiadki przesyłkę od Bartosza C
Wielki buziak dla BartoszaC leci....
Irek parę ludzi domówiło jeszcze koszulki, więc wpłaty zapewne będą jeszcze wpływały
Bardzo Ci dziękujemy, za tak staranne zadbanie o finanse
Nocami czasami przychodziły do mnie wyciągi...
Nocami też często winu wstawiał, zmieniał, poprawiał coś w artykule...
.... a ja, nocami śledziłam i śledzę nadal jak wiele się dzieje...
Powoli układają się w głowie wszystkie rzeczy, które towarzyszyły tegorocznej S2R imprezie, póki co strasznie jest tego dużo i jeszcze wszystko w wielkim chaosie ale jednego jestem już dziś pewna... ŻE WARTO TO ROBIĆ... że warto po prostu czasami stanąć i popatrzeć na drugiego INNEGO CZŁOWIEKA.
I powiem Wam jeszcze jedno...ośrodki takie, jak Pilchowice sprawiają, że jeśli się tam pracuje, na co dzień spotyka tych ludzi, żyję się częścią ich życia, to nie można, nie da się tej pracy oddzielić od prywatnego życia...bo często się po prostu o nich myśli, często o nich martwi i często za nimi po prostu się tęskni...
To jest dziwna, jakaś moc i siła, którą bardzo trudno wyrazić słowami...i czasami zastanawiam się nad jednym, kto komu ofiarowuje coś więcej: JA - IM czy ONI - MNIE
Zostało raptem parę dni, do tego magicznego święta, już dziś bardzo ale to bardzo wszystkim dziękuję za to, iż po raz kolejny, dzięki WAM udało się go nam zrealizować........
Śnieżynka