mieszkancow czasie kasyna online decyzja wydany
kulturze lacznej kasyna online portu do wzmianki
urzadzono regulacje kasyna online moga zakup
podlega giulio kasyna vegas prawie
wydany lacznej kasyna hotelkasyno 1873
zwiazku wplaconych kasyna skrzydle roku
czym francois kasyna polska urzadzono roku
europie audiowizyjnego kasyna polska swiatowych zakaz
zaczynac trudno kasyna polska polowy jest
lacznej oraz automaty online zobowiazuje grecji
utworzenie oraz automaty online miliona wiekszosc
europe ruletke automaty online decyzja wybralismy
francji roku kasyno krag loterii
sie niezbedne kasyno powstale vegas
napoleona tego kasyno najpopularniejsze koncesji
Witamy, Gościu
Nazwa użytkownika Hasło: Zapamiętaj mnie

Stany, stany, Kirgistany
(1 przeglądających) (1) Gość

TEMAT: Stany, stany, Kirgistany

Stany, stany, Kirgistany 19 lutego 2019 22:30 #441725

Cześć
Ktoś się wybiera w tym roku zobaczyć Kirgistan, Tadżykistan, Uzbekistan?

U nas plan zakłada start 14 czerwca. Mam kilka pytań dla tych co byli

Krążą opinie że lepiej więcej pojeździć po Kirgistanie niż wbijać się do Tadżykistanu, prawda to?
Jeśli już Tadżykistan to jakieś dziwne opłaty na granicy ponoć?
Są po drodze przez Rosje, Kazachstan, jakieś atrakcje godne uwagi? Bajkonur wiem.

Odp: Stany, stany, Kirgistany 19 lutego 2019 23:15 #441738

Kanion Szaryński?

Odp: Stany, stany, Kirgistany 19 lutego 2019 23:22 #441740

Nie wiem czy to będą wszystkie stany ale się wybiera : plan jest dookoła Kaspijskiego. Termin zbieżny.

Odp: Stany, stany, Kirgistany 19 lutego 2019 23:36 #441741

nie masz z kim o tym pogadac?

Jeśli się upierasz na Tadzykistan to pojedz albo Korytarzem Wakhańskim albo przez Bartang. Pamir Highway jest przereklamowany.

Może tak byc, że bede miał dla Ciebie towarzystwo

Opłat na granicy UZB - TJK nie pamiętam Pamiętam za to, że Marzenka jeździła tam Merolem Szefa przejścia granicznego, a nową wize TJK nam wydali w dwie godziny

Odp: Stany, stany, Kirgistany 19 lutego 2019 23:39 #441742

Na granicy z TJ faktycznie są ciekawe sceny - opłata dla służby weterynaryjnej, opłata za ustalenie marszruty itp. Raczej ciekawostka przyrodnicza niż problem - w każdej budce urzędniczej okazja do pogadania z lokalsami. Kirgistan jest bardziej urozmaicony, malowniczy i obiektywnie ciekawszy. Nie da się temu zaprzeczyć. Tadżycy są jednak nieprawdopodobnie przyjaźni i otwarci. Sam Tadżykistan to wysokogórska pustynia. Jazda Traktem Pamirskim od Korytarza Wachańskiego do Duszanbe (tzw. stara droga) - to trochę taki wycisk dla psychiki. Odcinki, które robi się normalnie 2-3h tam zajmują cały dzień. Ciężko zaplanować dzienne odcinki, u nas się to kończyło ciśnięciem nocą. Mimo wszystko warto to przeżyć.

Stany, stany, Kirgistany 20 lutego 2019 00:28 #441745

Na jak długo chcecie jechać?

Odp: Stany, stany, Kirgistany 20 lutego 2019 09:44 #441765

wigga, Kanion Szaryński jest brany pod uwagę. Jest prawie po drodze, tylko że te prawie to dodatkowe jakieś 500km ale po drodze z Kanionu do Kirgizji jest błękitne jezioro Kaindy. Jeśli odpuścimy Tadżykistan, to pewnie pojedziemy

Próbuje zmęczyć temat zwiedzania Bajkonuru. Generalnie jest to możliwe podczas startu jakieś rakiety. Kosztuje jedyne ok 5tyś eyro od osoby. Jak bym sprzedał wszystkie landy, zastawił nerkę to była by szansa żeby zobaczyć Niestety nie mogę znaleźć za ile i czy jest możliwe zwiedzanie baz poza terminem startu. Na miejscu nic się nie załatwi. Trzeba załatwiać przepustkę min 55 dni przed wejściem.

kacmil, do okoła Kaspijskiego bardzo ambitny plan O Iran bym się nie martwił jak wam wizę dadzą. W piątek byłem na prezentacji laski co ma faceta z Iranu i była tam kilka razy. Bardzo przyjaźni Ludzie, kraj bardzo zróżnicowany pod względem przyrodniczo-widokowym, tylko odległości wielkie. Ale paliwo bardzo tanie. Jak się przestrzega przepisów nikt niczego się nie czepia i wszyscy chcą pomagać. Gorzej może być chyba z Tadżykistanem. Kiedyś czytałem jakąś relacje i jakoś z problemami tam szło. Pewnie wiesz, ale jak by co macie statek/prom "Gulf" z Azerbejdżanu do Kazachstanu.


Tomku, do ciebie już mam zestaw pytań
Jak masz nadczas na szukanie, albo wiedzę, to dawaj namiar na jakieś atrakcje dla dziewczyn. Jakiś aquapark, park rozrywki. Ja szukam ale nic nie mogę znaleźć
Na Tadżykistan się nie upieram, szukam różnych opinii Jak bym miał czas i jechał bez dzieciaków to bym na pewno jechał.
Tak, towarzystwo jak najbardziej. Chłopaki co chcą jechać niby, planują przeloty 500-600 km dziennie Czyli dojazd do Kirgizji 10 dni Jak dla mnie realny jest 1000 km.
Co do granic i Marzenki...nasuwa mi się jedno przysłowie;
"Gdzie diabeł nie może, tam Marzenkę pośle"


misha, właśnie tego wycisku dla psychik się obawiam u dziewczyn. Generalnie są twarde. W drodze do Gruzji czy na powrocie chyba ani razu nie padło pytanie "A daleko jeszcze" Troszkę czekam na twoje foty/relacje z twojego wyjazdu.

tzablo, na razie jest 35 dni przewidziane. Możliwe że uda się przedłużyć o 2-3, ale to będzie dopiero wiadomo pod koniec wyjazdu.

Odp: Stany, stany, Kirgistany 20 lutego 2019 10:25 #441773

Robbil,

Bajkonur - mam na stole ofertę za jedyne 400E / os , do ogarniecia najpozniej na 30 dni przed wizytą

Odp: Stany, stany, Kirgistany 20 lutego 2019 10:35 #441774

tomekm napisał:
Robbil,

Bajkonur - mam na stole ofertę za jedyne 400E / os , do ogarniecia najpozniej na 30 dni przed wizytą


O, to wystarczy że tylko jednego landa sprzedam I wystarczy na zwiedzanie, i może coś zostanie

Kurczę, chore pieniądze

Odp: Stany, stany, Kirgistany 20 lutego 2019 10:51 #441775

ROBBIL napisał:
misha, właśnie tego wycisku dla psychik się obawiam u dziewczyn. Generalnie są twarde. W drodze do Gruzji czy na powrocie chyba ani razu nie padło pytanie "A daleko jeszcze" Troszkę czekam na twoje foty/relacje z twojego wyjazdu.

tzablo, na razie jest 35 dni przewidziane. Możliwe że uda się przedłużyć o 2-3, ale to będzie dopiero wiadomo pod koniec wyjazdu.


To jak laski twarde, to dadzą radę. Przeciśnij KZ na pełnym ogniu, Szaryński podobno się zkomercjalizował i różne opinie słyszałem, nawet, że nie warto nadkładać drogi. 500km to sporo. Chyba lepiej po KG się pobujać i wrócić przez TJ/UZ.

W Kazachstanie radiowozy mają radar mierzący podczas jazdy z przeciwka, po długim targowaniu musiałem zapłacić $100 "wziatki", a rozmowy zaczęli od $400. Pokazał mi jakiś cennik, nie wiem, czy nie był "lewy"...

A odnośnie Bajkonuru - podobno często ludzie ustawiają się na pustyni i stamtąd oglądają. Zanawiam się co z wpłatą 400eur jak odwołają start. Ostatnio było kilka obsuw...

Odp: Stany, stany, Kirgistany 20 lutego 2019 11:21 #441780

tomekm napisał:
Pamir Highway jest przereklamowany.



Potwierdzam... pierwsze dwa dni całkiem fanie a dalej potworna nuda i morderstwo dla zawiasu.
Ostatnio zmieniany: 20 lutego 2019 11:22 przez chojny.

Odp: Stany, stany, Kirgistany 20 lutego 2019 11:37 #441784

35 dni to tak jak nam wyszło w sumie. Tempo było trochę za duże Bierz pod uwagę planując przeloty, że już na granicy z Kazachstanem wjeżdżasz na taki asfalt, że lepiej jechać poboczem jak można

Pamir Highway tak jak koledzy piszą niezły hardcore dla zawiasu... Ja lepiej bawiłem się w TJ, Kirgizja była ok, ale Bartang wymiatał.

Na granicy KG/TJ fakt trochę nieprzyjemnie i próbowali nas naciągać na jakieś dziwne opłaty dodatkowe, więc tu trzeba na czujności i na wszystko bierz kwity. Dobrą opcją jest pokserować sobie papiery swoje i wozu w kilku egzemplarzach bo jadąc przez TJ masz co jakiś czas posterunki policji. Tak to stajesz dajesz mu ksero i lecisz dalej.

Kazachstan to tak jak napisałeś Bajkonur i morze Aralskie, wraki itp, plus przelot stepem i masa wielbłądów hehe
Kirgistan widoczki + Issyk-Kul na duży plus.
TJ Bartang był przegenialny jak dla mnie i zdecydowanie najlepszy z wyjazdu.
UZ Samarkanda i Bukchara + kolejne wraki Aralskiego w Tokmak - lekkie problemy z dostępem diesla.

Odp: Stany, stany, Kirgistany 20 lutego 2019 12:27 #441790

Misha napisał m.in. ... "W Kazachstanie radiowozy mają radar mierzący podczas jazdy z przeciwka, po długim targowaniu musiałem zapłacić $100 "wziatki", a rozmowy zaczęli od $400. Pokazał mi jakiś cennik, nie wiem, czy nie był "lewy"..."

Nas też strasznie złupili w KZ, w sumie w czasie całego pobytu (na 5 samochodów) ponad $400 łapówek zapłaciliśmy ... koniecznie ichniejsza zielona karta, bo strasznie się czepiają. Pieniu za brak zielonej karty od $200 (bo jak to powiedzieli jest ich dwóch ) zaczynał targowanie, skończyło się $100

I tak jak pisał @tzablo pierwsze 180-200 km od granicy RUS/KZ (do strony Astrachania) lepiej się jedzie poboczem niż "asfaltem", którego nie ma na drodze, a w zamian są potężnie wyrwy/garby i inne urwy
Ostatnio zmieniany: 20 lutego 2019 12:31 przez radziel.

Odp: Stany, stany, Kirgistany 20 lutego 2019 17:03 #441818

W czerwcu Kirgistan trochę za wcześnie. Na większości przełęczy będzie leżał śnieg i nie da się przejechać. Sam się wybieram w sierpniu.

Odp: Stany, stany, Kirgistany 20 lutego 2019 22:29 #441868

VMatas, nie mam za bardzo innej opcji z terminem. W 2017 był plan na Gruzje w sierpniu, skończyło się na tym że nam wizy Rosyjskie zostały na pamiątkę

radziel, jeśli to będzie jednorazowa "opłata drogowa" u Policajów, to za bardzo bym się nie przejmował. W Osetii też musiałem 100$ uiścić A pierwszym hasłem było 500 Ubezpieczenie ichniejsze w Kazachstanie wiem.


tzablo, no niby te 35 dni to dużo, ale jak się faktycznie zaczyna liczyć planować to mało. Dojazdu się nie boje, bo 1000 dziennie da się zrobić przy dobrej organizacji.
Te opłaty na granicy Tadżykistanu to ile? Jest jakiś cennik? Czy uznaniowo?

misha, start pewnie można z pustyni. Muszę poszukać bo niby są jakieś terminy startów. Ale bardzie chcielibyśmy od środka zwiedzić.

Odp: Stany, stany, Kirgistany 21 lutego 2019 00:32 #441875

Uważam, że Tadżykistanu nie ma co odpuszczać. Za płotem Chiny, za rzeką Afgany, piękne widoki, ludziom blizej do Pesrsów, niż Kigizów. W Kirgistanie natomiast, warto podjechać pod Pik Lenina.

Odp: Stany, stany, Kirgistany 21 lutego 2019 12:00 #441894

Planowane starty:


14 марта 2019 — Союз МС-12
4 апреля 2019 — Прогресс МС-11 (непилотируемый запуск)
6 июля 2019 — Союз МС-13
31 июля 2019 — Прогресс МС-12 (непилотируемый запуск)
22 августа 2019 — Союз МС-14 (непилотируемый запуск)
25 сентября 2019 — Союз МС-15
2 декабря 2019 — Прогресс МС-13 (непилотируемый запуск)

Odp: Stany, stany, Kirgistany 21 lutego 2019 12:20 #441896

35 dni to zdecydowanie za mało, żeby wszystko zobaczyć i wchłonąć, jednak da się zrobić

1000km dziennie to przez Rosję się sklei później może być trudno. Jak chcesz jechać w ogóle? Ja jechałem Litwa, Łotwa potem na Moskwę i w dół na Wołgograd.

Co do granicy to nie wiem czy jest jakiś cennik... nas kroili 20$ od wozu w jednej budce + jakieś 3$ za dezynfekcje + 1$ jakieś opłaty w kolejnej budzie. Tylko byliśmy w 8 samochodów i jakby "targowaliśmy" to. Potem jeszcze jakaś opłata dla straży parku gdzieś na Bartang też była nie pamiętam ile.

W Kazachstanie tak jak pisałeś ubezpieczenie tylko dopytaj o czas bo można chyba kupić na miesiąc a my się sfrajerzyliśmy i braliśmy 2x po 2 tygodnie co wyszło parę złoty drożej.
Ostatnio zmieniany: 21 lutego 2019 12:21 przez tzablo.

Odp: Stany, stany, Kirgistany 21 lutego 2019 15:40 #441916

Jechałem przez LT/LV w jedną stronę, powrót przez UA. Ukrainą szybciej, zdecydowanie. Wjazd do PL przez Krościenko.

Odp: Stany, stany, Kirgistany 22 lutego 2019 20:51 #442035

VMatas, dzięki

tzablo, coś więcej o dostępności tego Diesla w Uzbekistanie?
Przez Wołgograd dotąd jechaliście? Bo to tak trochę nie po drodze do Kirgistanu
Moderatorzy: cobra75
Wygenerowano w 0.27 sekundy
 

Wszelkie prawa zastrzeżone - logo landklinika.pl chronione jest prawem autorskim. Wykorzystywanie bez pisemnego zezwolenia zabronione.