landklinika.pl

Pepek napisał:


Bo za każdą przełęczą ukazuje się zajebisty widok. A ten widok jest zawszę inny. Robiąc np. pętle z przełęczą Arabiel widzisz tabuny koni, stada owiec, jaki chodzące po górach. Bo jedzenie jest zajebiste, a paliwo po nie całe 4zł
Jak dla mnie Kirgizja to jest taka Albania x5, albo Gruzja x3

Gdy tylko poskładamy auto, Robbile, zabierzcie nas że sobą.

Kaziklesnik napisał:



Jest plan 2023 Mangystau To będzie wielka przygoda Nieprzewidywalne granicę, prom przez Kaspijskie, co najmniej 7 państw, 35 dni w podróży. Koniec z odpuszczaniem!!! Świat zmienia się tak szybko że szkoda zostawiać plany na później. Co z tego że był plan na Bajkał, jak umarł pewnie na zawszę

Składam podanie o zwolnienie z pracy
Zapisane w kajet. Cel jest. Zobaczymy co przyniesie los i co z czasu uda się wycisnąć.

A coś więcej? Mi chodzi na przyszły rok przejazd przez Iran i Turkmenistan, żeby zobaczyć wrota piekieł zanim je zgaszą

ROBBIL napisał:


...obserwuję ,kibicuję i ...to jest ciekawe

Echhhhh, tylko tyle powiem.
Na razie...

Arturze ja się chętnie z Tobą spotkam gdzieś nad niskim stanem Warty i portfela.

Arturrr napisał:


Nie rób scen, przed stanami też miałeś obawy o urlop i inne tematy, a jednak się poukładało.
Pisz w grafik wolne od 15 czerwca 2023 do końca lipca. Jak by co, to znam kogoś, kto zna kogoś, kto może pogadać z kimś, żebyś ktoś mógł napisać coś....

Pomysłu zaiste zazdraszczam.

Numer 9/2015 Off-Road.Pl zawiera artykuł o wyprawie do Mangystau autorstwa Roberta Szyjakowskiego (ten od wyprawy śladami Benedykta Polaka). Autor wspomina tam o listach Bronisława Zaleskiego z 1851 r. dotyczących jego podróży w ten rejon, które można znaleźć tutaj. Lektura arcyciekawa i pouczająca z wielu powodów. W dzisiejszych czasach, wątek przyjaźni Zaleskiego z Tarasem Szewczenką i "stosunki polsko-ukraińskie" szczególnie warto zgłębić.

To prawda Robbil, przed paroma innymi wyprawami też miałem obawy o urlop.
A się jakoś poskładało.
Nasze wspólne Stany były najwspanialszą wyprawą ever. Jeszcze raz Wam za nią dziękuję.