Wiem, że czasy trudne, że wkurza nas bandyta i inne świry od wybuchów. Ale żyć trzeba.
Z wikarym Robbilem i orgianistą naszej Parafii Maciejem P zapraszamy w majowy weekend
29 kwietnia - 3 maja na procesję po Górach Kaczawskich.
Pokręcimy się po Krainie Wygasłych Wulkanów, zobaczymy bazaltowe organy, byłą stację
radarową. Wciągnie nas Krąg Mocy, może ugotujemy zupę z pokrzyw. Potem odbijemy na południe
i przebijemy się przez nieczynny tunel kolejowy. I pewnie wydarzy sie jeszcze więcej,
o czym mi się nawet nie chce pisać, a jest intrygujące. O kolorowych jeziorkach wspomniałem?
Konwencja niekomercyjna, krajoznwcza, z elementami off roadu. Istnieje możliwość
porysowania lakieru. Biwaki na dziko, od uczestników wymagamy przygotowania termicznego,
bo może być chłodno, i samowystarczalności wodnej i spożywczej.
Przemyślcie proszę temat zaopatrzenia, żeby pierwszego dnia nie szukać sklepu, bo
to jest żenujące na takich świetnych wyjazdach.
Pierwszy biwak w piątek 29.04 wieczorem na północnym brzegu nad Zalewem Słup, kilkanaście
kilometrów na południe od Legnicy. Z dojeżdżającymi później łapiemy się na trasie.
Ilość załóg ograniczona do 15, żeby było miło i żeby ogarnąć kuwetę.
Do zobaczenia.