mieszkancow czasie kasyna online decyzja wydany
kulturze lacznej kasyna online portu do wzmianki
urzadzono regulacje kasyna online moga zakup
podlega giulio kasyna vegas prawie
wydany lacznej kasyna hotelkasyno 1873
zwiazku wplaconych kasyna skrzydle roku
czym francois kasyna polska urzadzono roku
europie audiowizyjnego kasyna polska swiatowych zakaz
zaczynac trudno kasyna polska polowy jest
lacznej oraz automaty online zobowiazuje grecji
utworzenie oraz automaty online miliona wiekszosc
europe ruletke automaty online decyzja wybralismy
francji roku kasyno krag loterii
sie niezbedne kasyno powstale vegas
napoleona tego kasyno najpopularniejsze koncesji
Witamy, Gościu
Nazwa użytkownika Hasło: Zapamiętaj mnie

Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze
(1 przeglądających) (1) Gość

TEMAT: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze

Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 14 sierpnia 2023 20:11 #497574

Właśnie takie założyłem i jak na razie w miarę. Lekkie błoto spokojnie, na trasie dość ciche.

Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 27 sierpnia 2023 17:37 #497687

irusio napisał:
Podobne odczucie. Do jazdy na codzień super. Lżejszy teren tez. Ale jak przychodzi do błota, to jest tragedia. Niestety dowiedziałem się o tym na Rumunii, w trakcie burzy na podjeździe.


Hold ur horses.
Ten podjazd to nie była wina opon, gdyż dwa dużo cięższe samochody (3t+ l322 i upchany na pełno D3) podjechały o własnych siłach na tym samym bieżniku

Tym kołem trzeba kręcić w błocie, wtedy zaczyna robić, ale dokładnie tak samo jest z ATkami. Wg mnie są za to za głośne na asfalcie, bo przy 110 już słyszę jak huczą - może to być wina szerokości, bo u mnie jeszcze są 285.
BFG MTki km3 były cichsze (mimo gorzej wyciszonego samochodu, a tej samej szerokości opony).
Ostatnio zmieniany: 27 sierpnia 2023 17:37 przez Vecna.

Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 27 sierpnia 2023 20:37 #497694

Vecna napisał:
irusio napisał:
Podobne odczucie. Do jazdy na codzień super. Lżejszy teren tez. Ale jak przychodzi do błota, to jest tragedia. Niestety dowiedziałem się o tym na Rumunii, w trakcie burzy na podjeździe.


Hold ur horses.
Ten podjazd to nie była wina opon, gdyż dwa dużo cięższe samochody (3t+ l322 i upchany na pełno D3) podjechały o własnych siłach na tym samym bieżniku

Tym kołem trzeba kręcić w błocie, wtedy zaczyna robić, ale dokładnie tak samo jest z ATkami. Wg mnie są za to za głośne na asfalcie, bo przy 110 już słyszę jak huczą - może to być wina szerokości, bo u mnie jeszcze są 285.
BFG MTki km3 były cichsze (mimo gorzej wyciszonego samochodu, a tej samej szerokości opony).


po czesci wina opon, po czesci wina piatego kola, bo rozrylem sobie jeden kawalek. Tam gdzie zjarala sie masa, tez nie robiły. Może po częsci wina tego łańcucha na reduktorze też. Ale przy 110 to chyba u wszystkich zaczynają grać.

Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 20 października 2023 07:25 #498118

Witam
Obadałem Twoją relacje z roboty nad klamką i mam podobny problem
Otóż wymieniłem tylko element klamki który pękł. Jeśli nie podciągne regulacji to klamka nie wystarczająco popycha popychacz do otwarcia drzwi, po całodziennej próbie regulacji efekty jak przy Twojej robocie
Może coś doradzisz bądź coś przeoczyłem źle zrozumiałem?
Pozdrówy

przemjerm napisał:
Wczoraj walczyłem cały dzień... właściwie nie wiem z czym.

Zaczeło się od tego, że w sobotę pękła klamka kierownika. Jest zima, musi być zimno... Zamieniłem na tą z tyłu. Okazało się, że działa do momentu zaryglowania zamka - potem się zacięło w pozycji zamkniętej i amen. To znaczy - zamek można było otwierać, ale nie powodowało to reakcji na klamce. Dobra. Będe wsiadać jak w autobusie.

No i wczoraj zabrałem się za wymianę klamki. Okazało się, że występuje ten sam efekt. Złożyłem - działa. Od zewnątrz.. od środka.. OK. Zamykam auto - otwieram - klamki można sobie szarpać do woli.

Rozebrałem wszystko, dobrałem się do zamka (wiecie, że trzeba wyjąć prowadnice szyby?). Wyjąłem... działa iedeolo. Złożyłem. Nie działa. Założyłem. Działa. Złożyłem. Nie działa. Nosz qwa!!!!

Już po ciemku, zrezygnowany, zmarznięty i głodny, zgubiwszy w śniegu śrubki i zawleczki cięgien doszedłem gdzie leży problem. Otóż panie i panowie, efekt taki powodują wyregulowane na "bezluz" cięgna klamek. Klamka musi mieć jałowy skok, inaczej nawet w pozycji "otwartej" rygielek pozostaje lekko odciągnięty i... no własnie.

Teraz pozostaje poskładać do kupy...

Ostatnio zmieniany: 20 października 2023 07:34 przez PIET.

Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 22 grudnia 2023 20:02 #498874

pierwsze własnoręczne "mody"/naprawy w D5!

  • dołożyłem chlapacze przód/tył

  • poczyściłem/odrdzewiłem metalowe elementy rstop + epoxyd + akryl (zobaczymy ile wytrzyma)
  • Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 22 grudnia 2023 23:11 #498875

    Kabar napisał:
    pierwsze własnoręczne "mody"/naprawy w D5!

  • dołożyłem chlapacze przód/tył

  • poczyściłem/odrdzewiłem metalowe elementy rstop + epoxyd + akryl (zobaczymy ile wytrzyma)


  • No wreszcie coś o D5.

    Pozostając w temacie, wymieniłem termostat w D5 SD4 bo za cholerę się silnik nie dogrzewał.
    Ostatnio zmieniany: 22 grudnia 2023 23:12 przez J.B.

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 23 stycznia 2024 18:02 #499226

    Wyciągarka w oryginalny zderzak defender… udało się …
    Załączniki:

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 24 stycznia 2024 09:56 #499228

    też mam w oryginalnym

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 24 stycznia 2024 13:58 #499233

    Malina - masz wszystko orginalne.

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 24 stycznia 2024 16:07 #499234

    MałaGosia napisał:
    Malina - masz wszystko orginalne.

    Bo Malina to jest oryginał

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 30 stycznia 2024 13:28 #499273

    Wymieniłem większość rur od układu chłodzenia, dziś przyjedzie ostatnia, nowy termostat, wymieniłem metalowe przewody od wspomagania, plus wszystkie ciśnieniowe plus oringi, wsadziłem nowy intercooler, wywaliłem egr. Jeszcze muszę zawalczyć z elektryką od klimatyzacji, zamkiem centralnym od strony pasażera i wymienić rynienkę w oknie z tyłu bo ją rdza zjadła i będzie w sumie na sezon ogarnięte.
    Pozdro dla wszystkich dłubków.

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 2 lutego 2024 08:13 #499298

    Wymiana BCU.

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 4 lutego 2024 18:02 #499317

    Reanimowałem (przeszczep) zamek 5 drzwi w D2. Nad starym zamkiem spróbuje zrobić habilitacje rozkręcając i mam nadzieje przywracając do żywota niczym DR FRANKENSTAIN

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 5 lutego 2024 11:00 #499324

    Zwykle wystarcza wymiana silniczków i nowy smar. Problematyczne bywa tylko kupienie silniczków z odpowiednim kierunkiem obrotów.

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 5 lutego 2024 19:22 #499326

    Objawy były dziwne, z pilota niby działał cięgło na drzwiach chowało się i wyskakiwało, tylko po zamknięciu dawał się otworzyć od zewnątrz przez naciśnięcie klamki, jak by centralny nie blokowal

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 9 lutego 2024 05:23 #499342

    Mycie w Meksyku. Blisko oceanu trzeba częściej zmywać sól morską...

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 18 lutego 2024 13:56 #499439

    Zdemontowany, przeczyszczony i nasmarowany wentylator dmuchawy w moim D2, teraz zamiast pisku jak chodzi mam rytmiczne pukanie

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 21 marca 2024 07:31 #499708

    Wymiana przednich łączników stabilizatora.

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 2 kwietnia 2024 15:44 #499762

    Land klinicznym zwyczajem podzielę się wiadomością. Tuz przed świętami wytoczyłem D2 po remoncie/wymianie/montażu:
    1.ręcznej skrzyni biegów.
    2.reduktora.
    3.sprzęgła
    4.wysprzęglika
    5.popychacza wysprzęglika
    6.koła pasowego
    7.tłumika końcowego
    8.grzałki silnika 230v
    9.i inne drobne
    Podziękowanie dla kol. Pepka za podpowiedzi i tulejowaniu obudowy reduktora. Nie leci, nie wyje, sama przyjemność 100 na 4-ce Teraz będziemy jeździć. Tylko jak długo?
    Ostatnio zmieniany: 2 kwietnia 2024 15:47 przez Roberto66.

    Odp: Co DZIŚ zrobiłem/naprawiłem w Land Roverze 2 kwietnia 2024 18:46 #499763

    Tylko jak długo

    Do następnego razu
    Ostatnio zmieniany: 2 kwietnia 2024 19:10 przez wojteks07.
    Moderatorzy: cobra75
    Wygenerowano w 0.75 sekundy
     

    Wszelkie prawa zastrzeżone - logo landklinika.pl chronione jest prawem autorskim. Wykorzystywanie bez pisemnego zezwolenia zabronione.