wigga napisał:
Yogi napisał:
No cóż... po raz kolejny odnoszę wrażenie, że chyba nie do końca rozumiesz co się wokół Ciebie dzieje.
Dajesz upust swojej frustracji pakując wszystkich do jednego wora.
BTW mam nadzieję, że Ci ulżyło.
ulży mi, jak zaprzestaniecie wybijać zwierzętach po lasach i wyganiać ludzi spacerujących po lesie...
widzisz, takie samo stanowisko przyjmujesz jak większość xiendzów potępiająca molestowanie swoich kolegów, jednak wciąż siedząca w tym g...tak, że miłego samopoczucia życzę.
Robil zwróć łaskawie uwagę, zę rozmowa zaczeła się od deblinego - miało być wesołe, jak rozumiem - wrzucie o zastrzeleniu zwierzęcia potrąconego przez samochód. wielce zabawny fakt. rozrywka jakich mało. dla psychopoaty na pewno.
1. "Wybijać" powiadasz - skąd to przeświadczenie, że zwierzyna jest "wybijana"? No chyba, że nie znasz znaczenia tego wyrażenia.
2. "Wyganiać ludzi spacerujących po lesie" - jeżeli czujesz, że Twoje prawa są łamane, zgłoś ten fakt na policję.
3. Dlaczego porównujesz myśliwych do "xiendzów"? Czyżbyś od tych drugich również zaznał jakiejś krzywdy? Zgłoś to na policję...
4. "Rozmowa" nie zaczęła się od "wrzutki" filmu z dzikiem zastrzelonym w mieście przez policję, tylko od momentu jak do Ciebie dotarło, że nie potrafisz ze zrozumieniem czytać.
Można odnieść wrażenie, że masz problemy z właściwą oceną sytuacji, co dało się zauważyć m.in. czytając Twój komentarz do ww. filmiku.
Powściągnij emocje... wyjdzie Ci to na zdrowie.