landklinika.pl

Witam
Mam taki kłopot kiedy przełączam światła z drogowych podczas jazdy na długie , długie gasną zaś jak przełączam na krótkie to krótkie świecą. Długie świeca tylko przy przytrzymaniu przełącznika do siebie Czy to przełącznik świateł czy jakiś przekaźnik ?

Przekaźników świateł w 300 nie ma, przez to przełącznik lubi się zgrzać i przytopić.

Zużyty przełącznik świateł pod kierownicą, trzeba wymienić. U mnie było to samo

Prawdopodobnie pająk pod kierownicą do wymiany. Gdyby to był przekaźnik to wydaje mi się, że drogowe ("długie") by się w ogólnie nie zapaliły.

Ramo, witaj w klubie jak dorwę przełącznik, wymienię, to powiem czy to to

a tak z sąsiedniej beczki, robił już ktoś przekaźniki na światła w 300 ??

Dzięki za szybka odpowiedź

Witaj Smadny a taki przełącznik świateł to razem z ta wajchą do kierunku czy jakieś coś małe pod ta pokrywa kolumny kierowniczej

smadny napisał:


Ja się zabieram (możne do maja mi się uda), schematy mam już obcykane, muszę kupić przekaźniki, gniazda, parę złączek i będę implantował. Sprawa nie wygląda na skomplikowana, tylko wpiąć się w dobre kabelki. Widząc ile osób ma z tym przełącznikiem problemy to można jakaś receptę przy okazji naskrobać.

Mam podobny problem i znalazłem na klinice taki patencik:
landklinika.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=123:di'89-94-nie-ma-swiatla--a-miec-trzeba-brak-swiatel&catid=66:neurologia&Itemid=124
Może komuś z Was pomoże.
Roboty na 15min. a i kasiore zaoszczędzicie

U mnie lutowania były OK.Sam włącznik się topi w środku bo nawet inne dźwięki wydaje przy przełączaniu.

przerobiłem to w 200, objawy były takie jak powyżej, światła gasły lub nie dawały się włączyć,
Najweselej było w trasie w nocy
Po wymianie wajchy przy kierownicy temat się naprostował, ale wajcha się grzała nieprzyjemnie. Zaimplantowałem po przekaźniczku i chyba teraz światła nawet lepiej świecą

ładny schemat, ja jeszcze chce dać trzeci przekaźnik na pozycyjne.

LEDy wsadz w pozycje bedzie mniejszy opór to i przekażnik niezdatny

świetny schemat !!

Winny jest przełącznik

U mnie długie już są.

Są dwa rozwiązania, szybkie i łatwe, oraz tańsze ale trudniejsze
Pierwsze, kupujemy nowy przełącznik zintegrowany, wymieniamy i mamy światło.
Drugie, wyciągamy stary przełącznik, rozkręcamy, reanimujemy przytopioną stopkę panelu włączika świateł drogowych, składamy i też się cieszymy.

Zrobię dzisiaj foty, co i gdzie reanimować, i wrzucę.

Tyle, że nie zawsze padają tylko długie. Problemy z długimi to u mnie był tylko pierwszy etap padaczki. Ostatnio długie zasadniczo działały (czasami miały problem), ale nie działało tylne przeciwmgielne. Kiedyś włącznik padł mi tak, że świateł nie było wcale. Dla mnie jedynym sensownym rozwiązaniem - zrobić i zapomnieć - są przekaźniki. Ale chętnie zobaczę bebechy włącznika, bo sam nie mam czasu się za niego zabrać.

na pewno zrobię przekaźniki bo taniej kupić jeden no max dwa, niż kolejny przełącznik
tym bardziej że holender jak przyłączał dodatkowe światła długie, to ani mu przez myśl nie przeszło zrobić to na przekaźniku, także nie dziwota, dłuższa jazda na światłach drogowych i przełącznik nie wytrzymał.

A że landziory każdy inny, ma swoje fochy i swój charakter, to i diagnozy inne

Witam,
Temat świateł poruszany w paru innych wątkach.

Może komuś się przyda.

U mnie mimo, że na przekaźnikach zrobione są długie plus halogeny dalekosięzne, przeciwmgielne w zderzaku z przodu oraz robocze na tyle (załączane pstryczkiem z kabiny) - wczoraj padło przełączanie na długie. (Kiedy włączałem długie to gasły mijania i paliła się tylko pozycja). Zdjąłem manetkę świateł. Rozebrałem ją (delikatnie trzeba, by nie pogubić sprężynek i innych małych pizdryków). Nigdzie nie było śladów nadpaleń i stopień styków. Ręcznie przełączałem ten przełącznik od długich po paręnaście razy. Podłączyłem multimetr po odpowiednich styków i pojawił się przepływ prądu po włączeniu i znikał po wyłączeniu. Spryskałem jeszcze dla pewności contaktem wnętrze, poskładałem podpiąłem pod kostkę i pojawiły się długie wraz z dalekosięznymi halogenami z bullbara.

Zobaczymy na jak długo, ale zawsze to lepiej niż wydawać kasę na nową manetkę.

Ramo napisał:

Ja tylko w kwesti formalnej
Światła drogowe to tak zwane długie a krótkie to mijania, nie żebym się czepiał oczywiście