mieszkancow czasie kasyna online decyzja wydany
kulturze lacznej kasyna online portu do wzmianki
urzadzono regulacje kasyna online moga zakup
podlega giulio kasyna vegas prawie
wydany lacznej kasyna hotelkasyno 1873
zwiazku wplaconych kasyna skrzydle roku
czym francois kasyna polska urzadzono roku
europie audiowizyjnego kasyna polska swiatowych zakaz
zaczynac trudno kasyna polska polowy jest
lacznej oraz automaty online zobowiazuje grecji
utworzenie oraz automaty online miliona wiekszosc
europe ruletke automaty online decyzja wybralismy
francji roku kasyno krag loterii
sie niezbedne kasyno powstale vegas
napoleona tego kasyno najpopularniejsze koncesji
Witamy, Gościu
Nazwa użytkownika Hasło: Zapamiętaj mnie

DRUGI AKUMULATOR - SEPARATOR - IDEA
(1 przeglądających) (1) Gość
NEUROLOGIA

TEMAT: DRUGI AKUMULATOR - SEPARATOR - IDEA

Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 13:58 #29863

Witam Doktorostwo.
Widziałem w T-Max system jak w temacie, jednak zadam pytanie do szerokiego konsylium, czy takiego ustrojstwa nie da się zrobić samemu.
Przeszukując internet znalazłem Prostownik dwuakumulatorowy

Na zdjęciu T-Maxa jest jeszcze wskaźnik i parę kabelków, więc nie powinno to być skomplikowane.

Pytam, bo po 2 tygodniach stania moja Diskusia nie odpaliła, mimo w miarę dobrego i nowego aku (może gdzieś prund ciągnie - sprawdzę w poniedziałek).
Ostatnio zmieniany: 27 lutego 2011 14:25 przez spider2you.

O: Dwuakumulatorowesystem zasilania 27 lutego 2011 14:22 #29868

WITAM

Ja też kombinowałem na różne sposoby z drugim aku, aby tanim kosztem osiągnąć żądany efekt; bo mój landwóz wraz z całym szpejem potrzebuje znaczne ilości energi, w tym elektrycznej.
Po wielu patentach i "złotych myślach" różnych podpowiadaczy zdecydowałem się na inwestycję 60 PLN (brutto) za zakup w sklepie żeglarskim przełącznika aku. Przełączni ma położenia cztery: 1 aku ON; 2 aku ON; 1+2 aku ON; OFF. Całość kosztowała mnie dodatkowo montaż (1 szt sześciopaku na pół) i przewody z końcówkami. Jeżdże z tym już jakiś czas i jest super; zimą nawet załączone są na stałe 2 szt aku i alternator daje radę.

O: Dwuakumulatorowesystem zasilania 27 lutego 2011 14:22 #29869

nie sądziłem że za niecałe 150 złociszy można nabyć taki bajer-myślałem że ceny takiego patentu zaczynają się od 500zł w górę.

Na "tamtym" forum był jakiś patent na przekaźniku(?).

O: Dwuakumulatorowesystem zasilania 27 lutego 2011 14:22 #29870

Ten prostownik to całkiem sprytny, ale czy do off-road'u??? Dodatkowo jeśli się planuje posiadać wyciągarkę to lepiej mieć też możliwość spięcia na krótko obu jeśli mamy podłączoną wyciągarkę do drugiego aku. Jedynie co to 80A to troszkę maławo np. 300Tdi ma alternator 100A, a ja w 200Tdi mam już 150A czyli podejrzewam że można by go uszkodzić :/

T-max generalnie robi, choć mam teraz problem z przekaźnikiem, dłuższy czas nieużywania i zaśniedziałe pewnie styki wewnątrz od elektromagnesu spowodowały śmierć pacjenta. Nowy to koło 80zł wiec nie ma tragedii.

Co do wykonania sememu też jest to możliwe. PiotrVN zrobił na diodach Schotkiego czy jak to się pisze. Patent z tego co wiem działa!!

O: Dwuakumulatorowesystem zasilania 27 lutego 2011 14:29 #29871

Kolego tomaszs2154 możesz podrzucić jakieś zdjęcie tego szpeju ze sklepu żeglarskiego???
Mam właśnie fajne aku żelowe w dobrej cenie, ale duże, więc wrzuciłbym na pakę i przełącznikami sterował, bo wyciągarka ma być.
Rozumiem, że 2 aku da się na raz podłączyć???

GaPa, a masz może jakieś namiary na ten system diodowy???

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 14:39 #29873

też myślałem nad 2 akumulatorem. Na razie wyciągarki wciąż nie zamontowałem, ale jak tylko to zrobię to razem z drugim aku. Moj pomysł jest inny: mam mocowanie do alternatora i do klimy. Nie mam klimy wiec w jej miejsce wstawię drugi alternator... i po kłopocie.

Co do samego ustrojstwa z tematu to ja to widzę tak:
masz 2 akumulatory, do jednego jest podpięty rozrusznik z cała elektryką oryginalną samochodu. Do drugiego podpinasz wyciągarkę, halogeny, itp. Co tam jeszcze stryjenka wymyśli. Dzień jak co dzień wtopiłeś sie po dach i zaczynasz ciągnąc wyciągarką .
"W momencie spadku napięcia poniżej 12,8 V, ładowarka dwuakumulatorowa automatycznie wyłącza dodatkowy akumulator." ja to rozumiem ze gdy wypije wyciągarka cały prąd z akumulatora to zamiast go od razu naładować to je rozłączy. Czy dobrze rozumiem czy sie mylę?

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 14:42 #29874

Nie mam klimy wiec w jej miejsce wstawię drugi alternator... i po kłopocie

Tak ci się tylko wydaje

Była tutaj na forum ciekawa dyskusja na ten temat. Nie jest to ani takie proste , ani bezproblemowe
landklinika.pl/index.php?option=com_kunena&Itemid=120&func=view&catid=8&id=20271

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 14:58 #29877

Ale jeśli byłyby to całkiem oddzielne instalacje to powinno robić

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 15:03 #29880

przeczytałem wasz poprzedni temat i... mam wrażenie że:
1)części problemu nie rozumienie
2)jest to nadal proste

a teraz
ad 1.
po co w watku i wszyscy madrzy chca wstawiać woltomierz?
woltomierz pokazuje czy nasz cudowny alternator pracuje poprawnie
Jest takie podobne urządzenie zwane AMPEROMIERZEM wyskalowane w amperach na plusie, zero i amerach na minusie. Takie urzadzenie szybko dostarcza nam informacji czy prad jest dostarczany z alternatora do instalacji, czy bilans jest zrównoważony czy moze pije z akumulatora (na minusie) wtedy czas odłączyć część choinki.

ad 2. w uazie okazało sie ze silnik 2.8 ma alternator u dołu tak ze bedzie udeżał o rame
trzeba bylo go przenieść wyżej. Pierwsza próba "na oko" skonczyła sie mocnym wycięciem paska. Później zrobione zostały małe pomiary i działą do dziś.
nowy silnik ma też alternator u dołu i klime. Miejsce w ramie wytnę i zaspawam żeby zbytnio jej nie osłabiać. A klime od scorpio mam do sprzedania moze ktoś chce kupic lub wymienić za duzy alternator ? he he to nie jest trudne jak sie ma silnik na wierzchu.

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 15:14 #29883

Mówisz (piszesz) i masz.

Wszyscy w temacie mają rację; ja wybrałem najbardziej proste rozwiązanie, sam muszę sterować, z którego aku chcę korzystać w danej chwili, ale takie było założenie, jak najmniej elektroniki. Mogę korzystać z jednego, drugiego lub obydwóch jednocześnie, w zależności od potrzeb. W skrajnej sytuacji, przy uszkodzeniu przełącznika skręcam śrubą M8 kable i prąd płynie dalej (jeśli jeszcze będzie). Ten co się zna na prądzie mówił, że przełącznik wytrzyma jakieś 350A, na razie wytrzymuje. Alternator 120A ładuje teraz jednocześnie 2 szt aku i też nic się nie dzieje; rano przy -19 jest pełen komfort.http://picasaweb.google.com/martyna.sitkiewicz/PrzeAcznik#
Ostatnio zmieniany: 27 lutego 2011 15:18 przez TomekS.

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 15:19 #29884

tomaszs2154 wrzuć proszę jakieś fotki lub link do tego przełącznika???
Co oprócz niego zastosowałeś???

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 15:20 #29885

Staram się , ale technika mnie przerasta

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 15:22 #29886

W przypadku przełącznika akumulatorów, dobrze jest posiadać woltomierz w kabinie, który powie nam jakie jest napięcie na aku1 i aku2?Bo w przypadku jeśli główny aku jest słaby to niepotrzebnie zużyjemy część energii na niepotrzebne kręcenie rozrusznikiem,zamiast przed rozruchem połączyć dwa aku.

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 15:52 #29890

Ad1 . po to wszyscy dają woltomierz że w obecnych czasach alternatory są dość mocne (okolice 100A) . Większość amperomierzy bez bocznika to 60A - więc albo mierzysz część układu , albo palisz urządzonko. Po drugie wprowadzasz do kabiny kable z wysokim prądem (można to rozwiązać amperomierzem na boczniku ale te są w ok 150A - czyli mała rozdzielczość pomiaru dla nas) , po trzecie taki gajger staje się najsłabszą częścią instalacji...

Przy naszych zastosowaniach nie interesują cie ampery - interesuje cię obciążenie instalacji - jak sam napisałeś., a to bardzo ładnie pokazje woltomierz - odchyłami od normy. Jest prosty i bezpieczny w instalacji - a dostarcza nie mniej info.

Po kolejne - co zobaczysz na tym ? Wyciągarkę ? - zapomnij , ta weźmie do 400A , rozrusznik tym bardziej. Światełka, elektronikę itp ? - nie warto. to samo pokazuje Woltomierz a zachodu dużo mniej.

Zejdziesz poniżej 13 V odłączasz odbiorniki bo właśnie przestałeś ładować akumulator. Np praca rozrusznika ściąga odczyt do 10-11V. Normalne zachowanie nie obciążonego systemu to np 14.7 po rozruchu ze spadkiem do 14.2 po naładowaniu akumulatora...

Inny przykład - obozujesz, świecą robocze, gra muzyczka, chodzi lodóweczka - co ci po tym że bierze to np 20 A na minusie ? , Bardziej w tym Momencie cię interesuje czy wyżarłeś już prąd do 12 V czy jeszcze nie...

Napięcie wydawane przez akumulator obrazuje stan jego naładowania. Wszystko powyżej 12,5 oznacza naładowany, spada wraz z rozładowywaniem :
(orientacyjnie przy 25*C - bo temperatura ma na to wpływ, )
-12.60 V ~ 100%
-12,40 V ~ 75%
-12.35 V ~ 60%,
-12.20 V ~ 50%
-12.05 V ~ 40%,
-11,80 V ~ 25%,
-11,40 V ~ 10%.

Wszytko niżej może akumulator zabić - tzn , już nie będzie chciał się ładować.

EDIT:
Oczywiście tak jak Hucul słusznie zauważył akumulator nie jest obciążony - nie jest ładowany.
Ostatnio zmieniany: 27 lutego 2011 18:25 przez Winu. Powód: dopisano informa

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 17:40 #29903

win32 napisał:

(orientacyjnie przy 25*C - bo temperatura ma na to wpływ)
-12.60 V ~ 100%
-12,40 V ~ 75%
-12.35 V ~ 60%,
-12.20 V ~ 50%
-12.05 V ~ 40%,
-11,80 V ~ 25%,
-11,40 V ~ 10%.

Wszytko niżej może akumulator zabić - tzn , już nie będzie chciał się ładować.

Winu ta tabelka pokazuje napięcie w czasie spoczynku czyli bez obciążenia i bez ładowania . W czasie ładowania napięcie powinno zawierać się w granicach 13,4 - 14,8V . Pod obciążeniem nie powinno spaść poniżej 10,8V , ale najważniejsze jest doświadczenie i po pewnym czasie od zamontowania woltomierza potrafimy doskonale ocenić stan baterii

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 18:00 #29906

Zgadzam się z Winem, że woltomierz to podstawa wiedzy o stanie akumulatora...
Zwłaszcza nie obciążonego... wiemy ile można sobie z niego jeszcze podoić....

Amperomierz pomoże skalkulować nam czas, jak długo możemy obozować z lampami i muzyczką, bo może trzeba już bez muzyczki?

Dlatego będę miał analogowe amperomierze i cyfrowe woltomierze, deska już obsadzona instrumentami.... a grube kable w kokpicie mi nie straszne, w defie jest dużo miejsca...

edit
separator zrobiłem na 6 podwójnych diodach Schotkiego 30A każda, po trzy podwójne na jeden aku (6x30=180A).
Spadek napięcia przy ok 50A w kierunku przewodzenia przez połączone równolegle 3x2=6 diody wynosi 0,35V.... Koszt diód chyba 5zł od sztuki, radiator 20zł... robocizna 3godziny...
Ostatnio zmieniany: 27 lutego 2011 18:03 przez GrzechukAA.

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 18:14 #29907

@ Hucul - ta tabelka to przykład do zastosowania obozowego - czyli do wypadku kiedy tylko doimy z akumulatorka, nie jest to dobry przykład ? Bo szczerze przyznam że w tym momencie posiłkowałem się tutaj wyświetlaczem od National Luny - który jest opisany mniej więcej w ten sposób...

A nauczony doświadczeniem/instrukcją ciekawskim mówiłem że jak się lampka przy 12,5 świeci - to zostaw akumulator bo nie pojedziesz..

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 18:23 #29910

win32 napisał:
... nie jest to dobry przykład ? Bo szczerze przyznam że w tym momencie posiłkowałem się tutaj wyświetlaczem od National Luny - który jest opisany mniej więcej w ten sposób...

Dobry , ale trzeba zaznaczyć w jakich warunkach - nieobciążony , nie w czasie ładowania

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 18:23 #29911

Myslałem że wynika z treści - ale w takim razie dopiszę na przyszłość.

O: Dwuakumulatorowy system zasilania 27 lutego 2011 19:02 #29917

Trzeba by temat zacząć od tego do czego zamierzamy użyć naszego pojazdu. Ja wiem ze mój służy tylko do jazdy w terenie. Dla mnie wyłączony silnik oznacza koniec jazdy i zabawy, a nie wieczorne biwakowanie i lampki, lodówki...
Każdy uaz jest wyposażony w amperomierz i działa. Wiem ze alternatory są tam słabsze.
Amperomierz umieszczony jest między akumulatorem, a resztą układu. Gdy używasz rozrusznika amperomierz nic nie pokaże. Obawiam się, co będzie po podłączeniu wyciągarki.
Grzechuka ma racje jak motać to po całości z amperomierzem i woltomierzem.
Moderatorzy: cobra75
Wygenerowano w 0.30 sekundy
 

Wszelkie prawa zastrzeżone - logo landklinika.pl chronione jest prawem autorskim. Wykorzystywanie bez pisemnego zezwolenia zabronione.