landklinika.pl

Cinek napisał:


Prostownik jest zwykły, nie automatyczny, więc nie ma problemu ze startem .Posiada ręczną 3 stopniową regulacją prądu ładowania, tak więc mogę hotelowe aku ładować szybciej większym pradem, jak jest przymus.

jabe napisał:


Ja mówię o napięciu rozładowanego akumulatora a nie o prądzie jakim go możesz ładować. Jak jest za niskie to proste ładowarki automatyczne nie zaczną ładować. Zresztą te droższe też nie stratują. Ale rozwiązanie jak najbardziej słuszne do instalacji zewnętrznej 230V.

Jabe, Cinek mówi śmigłowiec, ja skojarzyłem z F-16. Chociaż prędkością nasze pojazdy
bardziej nawiązują do śmigłowca, niż jastrzębia.

Koncepcja z ładowaniem, a jednocześnie separowania ładowarką dość odważna (nawet mimo podwójnej przemiany napięcia), ale czemu nie.

Natomiast przełączanie/włączanie ręczne akumulatorów według uznania z założenia zdecydowanie bym odrzucił. Bo separator ma właśnie separować, czyli zabezpieczyć przed rozładowaniem aku rozruchowego.
I jeśli zapomnimy oba aku rozłączyć, to rano może być przykra niespodzianka.
Więc powinno być jakieś proste sterowanie, ale koniecznie z pominięciem czynnika ludzkiego.

@Arturrr, czyli chodzi o wersję geriatryczną?

Arturrr napisał:


Wiesz, może to kwestia założenia wstępnego i procedury bo u mnie stanem podstawowym układu jest pozycja z rozłączonymi aku. Odpalam auto z przełącznikiem na "0", dopiero po chwili przełączam na zasilanie aku hotelowego czy przez (z parą w gwizdek) przetwornicę i prostownik, czy przez alternator. Włączam zasilanie lodówki (też z konsoli). Przed zgaszeniem auta kolejnosć odwrotna; wyłączenie lodówki, wyłączenie ładowania i dopiero zgaszenie silnika. Na postoju na noc, na biwaku przełączam na zasilanie instalacji gnaizdkowej z aku hotelowego.

Krótko mówiąc, a używam takie ustrojstwo od 7 lat nie zdarzyło mi sie zapomnieć

Co nie oznacza, że krytykuję automatyczny separator ... po prostu mam inaczej.

Pytanko do znawców; Czy jak w D2 ustawie Nanocomem opcje świateł dziennych, to zapalają się po przekroczeniu pewnego napięcia? czy po przekroczeniu pewnych obrotów silnika? Jeśli jest to związane z napięciem, to wystarczy podłączyć przekaźnik pod światła żeby łączył oba akumulatory Było by to chyba najprostsze rozwiązanie z możliwych

Ktoś coś?

Jabe, a więc jednak masz jak w śmigłowcu
Procedura startu i lądowania.
Oczywiście - przy takim założeniu i świadomym zarządzaniu
akumulatory mogą być przełączane ręcznie.
Takie rozwiązanie umożliwia nawet więcej kombinacji włączony/wyłączony;
ten albo tamten; hotelowy się rozładował, to jednak pociągniemy dalej na
rozruchowym. Może być i tak.

Robbil, jeśli światła włączają się po pojawieniu się jakiegoś napięcia lub
obrotów, to można by wprost z zasilania świateł wysterować przekaźnik.
Wyłączasz silnik, światła gasną, akumulator hotelowy jest odłączany
od alternatora, a więc będzie separowany. Światła się włączają, przekaźnik
razem z nimi i jest ładowanie i połączenie z rozruchowym.
Ale jak to się dzieje w dwójce, to nie wiem.
Zresztą - jakikolwiek byłby bodziec zapalania się świateł po włączeniu silnika,
to można to wykorzystać do separacji akumulatorów.

No właśnie tak mi na szybko przyszedł pomysł, żeby sterowanie przekaźnika pociągnąć z np. przedniego światła postojowego.
Praktycznie zawsze jeżdżę na światłach (nawet w krajach gdzie nie ma obowiązku) a nie zdarza mi się zostawić auta na włączonych pozycyjnych. Z drugiej strony jakby była taka konieczność to zawsze można odłączyć sterowanie przekaźnika.

Chyba to jest najprostsze rozwiązanie gwarantujące separację aku a z drugiej strony zwiększające pewność, że w trakcie jazdy jednak drugie aku będzie doładowywane

Ma to sens? Czy jednak szukać innego rozwiązania? (docelowo chcę zbudować sobie jakąś elektronikę sterującą ale obawiam się, że przed wakacyjnym wyjazdem nie zdążę).

Taki separator ktoś testował? Czy się nie nadje?
techtron.pl/p2523,modul-ladowania-dodatkowego-akumulatora-separator-sla.html

Cinek drugie aku już w aucie ... walczymy z materią w Łasku

Mam od Cinek separator i wszystko działa jak powinno.Sprawdzone podczas weekendu.

Polar napisał:

No ja jestem gotowy właśnie klemy doszły, bezpiecznik jest kable są. Tylko twoje auto potrzebne

ROBBIL napisał:


Proste jak ... ALE
zgodnie z przepisami światła dzienne zgasną jak zapalisz mijania więc ładowanie tylko podczas gdy palą się dzienne trochę nie do końca

A dajecie bezpiecznik pomiędzy akumulator i przekaźnik? Jeśli tak to z której strony (od aku głównego czy od "hotelowego" a może dwa bezpieczniki)??

rpp napisał:

Od głównego jest oryginalny
Pomiędzy Hotel a separator trzeba założyć jak najbliżej klemy Na kablu od klemy do bezpiecznika peszel

A tu jest po taniości;
allegro.pl/el-car-minister-sterownik-drugiego-akumulatora-i6618303427.html
i powinno działać

rutek85 napisał:



Ja mam taki.

Co prawda hotelowy aku mam maly na razie jedynie do oswietlenia i gniazda zapalniczki.
Laczy aku jesli podstawowy ma ok 12,5v po rozruchu i rozlacza jesli hotelowy ma 12,3v.

Dziala od pol roku, tyle moge potwierdzic.

Jedyna wada ale chyba niezalezna od modelu: podlaczone mam to przez bezpieczniki i jak odpalam z kabli to potrafi spalic jeden bezpiecznik.

Jockey napisał:

Napisałem do sprzedającego - chyba potrzeba jeszcze przekaźnika itp...

Buell napisał:

To jest tylko sterowanie przekaźnika