Witam, pozwolę sobie odświeżyć temat bo na razie nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
Pacjent:
LR Disco 300 rocznik 98'
Objawy:
Przestał działać centralny z pilota (z kluczyka też nie działa, nigdy nie działał odkąd go mam) oczywiście pierwsza myśl - pewnie bateria więc została wymieniona ale problem dalej pozostał.
Kolejna myśl bezpieczniki, sprawdziłem wszystkie jedyny, który znalazłem przepalony to ten:
Teraz pytanie za co on odpowiada konkretnie bo tak jakby było to zasilanie alarmu tzn tego green boxa. Wnioskuje po tym, że w pozostawionej landrynie nagle same światełka awaryjne się zapaliły i żadne rozbrajanie z pilota nic nie dawało, dopiero wyciągnięcie tego bezpiecznika gasiło awaryjne.
Kolejny trop coś z green boxem może zimne luty czy coś więc wytargałem go i tak to wygląda:
Zasadnicze pytanie za co odpowiada ten czerwony przewód, który jest rozłączony (nie ma żadnego takiego koloru w wiązce dochodzącej, a odkąd go kupiłem tak to wyglądało).
Płytki wyglądają w ten sposób:
Jedna rzecz mnie zastanawia mianowicie czerwona dioda na desce, która jak wszystko działało paliła się na czerwono czy jakoś tak, a teraz w ogóle ciemno.
Nasuwające się pytanie czy siłownik w drzwiach kierowcy miałby coś do tego? Bo zakładając, że jest uszkodzony to i tak powinna być jaka reakcja alarmu na ciśnięcie pilotem tzn. mrugnięcie świateł czy coś takiego.
Dzięki z góry za wskazówki.