landklinika.pl

Muszę wyjąć z auta alternator. Na forum jest opis który wrzucił Misha:

"Wymiana jest upierdliwa.
- wywalasz osłony: góra silnika i śmigła
- wywalasz pasek
- odłączasz akumulator
- odłączasz wtyczkę z tyłu alternatora (będzie ciężko )
- odkręcasz gruby kabel prądowy od alternatora
- odkręcasz śrubę banjo na oczku rurki - zasilanie vacupompy w olej
- odkręcasz śrubę blaszki mocującej alterator (górna część)
- odkręcasz napinacz paska (lewy gwint!)
- wykręcasz długą śrubę mocującą alternator na dole
- rozłączasz opaskę na rurce powrotu oleju
- wyciągasz alternator wysuwając króciec powrotu oleju z węża.
Jest twój. Montaż nowego w odwrotnej kolejności, ale jest trudniej trafić wtyczką."

Na youtube znalazłem film gdzie alternator został wykręcony wraz z podstawą od napinacza. Tak mnie zastanawia, który ze sposobów jest mniej upierdliwy ?

zapomniałeś odłączyć podciśnienia od hamulców
wtyczkę lepiej odłączyć na końcu - może być trudno


Lepiej odkręcić tylko rolkę napinacza - ale potrzebna nasadka 12-kątna - chyba 13 (nie za gruba)

powodzenia

14tka

A nie 15?

15tka na rolce jest , napinacz na 14tkę wielokątną cienkościenną

Pepek napisał:

DarekPu pisał o rolce.

Chyba zamieszał dwa miejsca w jednym

Jak się odkręca a podstawą napinacza, to kwestia samego napinacza i co odkręcić staje się nieistotne, tak mi sie wydaje ... Czyli plus za odkręceniem wraz z podstawą.

No tak zamieszałem

chodziło mi o cały napinacz - gwint normalny

Czyli opcje:
1. Rolka
2. Cały napinacz - TAK
3. Podstawa alternatora

Wyjęty. Wiecej problemu stwarzało wyjęcie rozrusznika w Polonezie Caro, tu nie było tak tragicznie. Choć włożenie go z powrotem bedzie wymagało trochę melisy. Ale wracając do tematu. Po odkręceniu pompy od alternatora, od strony wieloklina wyciekł olej. czy jest to objaw normalny ? Jak sprawdzić pompę gddy juz jest wyjęta ?

rokitnik napisał:

w pompie zawsze zostaje troche oleju mogło się wylać jak ją poobracałeś.

Jeśli chodzi o procedurę to ja zawsze odpinam wtyczkę 3 pinową od tyłu jak już alternator wyjmę z mocoweań na długą śrubę i odkręcam tylko samą rolkę napinacza więcej nie ptrzeba a śruba wychodzi.

Najbardziej upierdliwy jest montaż rolki spowrotem ile ja się zawsze nakląłem zanim się jorgłem że ta śruba ma lewy gwint ;D

Nie powiem jak przedmówca, że zawsze, bo robiłem to ino roz, ale też rolkie odkręcałem tą wielokątną 14stką, dopiero za 3cim razem się udało dobrać nasadkę
A trza było jeszcze ja odchudzić
Z montażem altka też mi nie poszło najlepiej, dopóki nie wykombinowałem odpowiedniej kolejności...

A dlaczego odkręcałeś pompę? Robisz sam - łożyska wymieniasz?

DarekPu napisał:

W trakcie pracy było słychać zdychające łożyska, ale okazuje się że jednak te w alternatorze są ok, wysypał się szczotkotrzymacz. I teraz nie wiem gdzie szukać.Pozostaje pompa.
Co do rolki napinacza to klucz 15 i odkręca się w "prawo" czyli w kierunku na wentylator wisco

[quote="rokitnik" post=468921]DarekPu napisał:
\i weź to zapamiętaj do następnego razu ;D

[quote="swireq" post=468939]rokitnik napisał:

Bo tak najłatwiej zapamiętać prawy gwint, lewy gwint .... wisco odkręca się w kierunku na akumulator, napinacz w kierunku na wisco