landklinika.pl

Chciałbym zamontować lampy ledowe na tył, nad drzwi, pomagające w cofaniu w terenie nocą. Nie chcę wiercić budy. Widziałem uchwyty montowane do rynienki. Czy można takie kupić ? Lub czy ktoś ma rysunek techniczny ?

Jak miałem kiedyś Disco to wykorzystałem uchwyty do mocowania anteny CB, mocowane do rynienki

Nie idź tą drogą . Jak już to zamontuj profil do mocowania koła i na nim daj jakiego leda

A co jest nie halo z takim uchwytem?
Myślałem, żeby tak zamocować kamerę cofania.

Przy przejedzie pod gałęziami potrafi wyrwać lampę wraz z rynienką

Hmmm...
To chyba do drabinki zamocuję.
Powinno być bezpieczniej.

Mało w sumie po chaszczach jeżdżę. Do mocowania kola musiałbym kabel puszczać przez drzwi, a tam jest dobra rzeźba. Od środka ryfel na takich sakramenckich śrubach, trzeba by się narobić - a ja akurat kończę wnętrze, elektrykę i zabieram się za wycia, wibracje i trzęsiawki - roboty dość.

To mocowanie do radia CB wygląda solidnie, jeszcze jakieś opcje ?

Lepiej zrobić otwór czy dwa w budzie pod mocowania VIPa/Bzyqa/Andziassa niż ryzykować uszkodzeniem rynienki. Stabilnie, chronione z 3 stron. Wygląda estetycznie.
Takie moje skromne zdanie

Jeżdżenie po krzakach jest kwestią czasu Prędzej czy później i tak wjedziesz. Opcja do mocowania zapasu jest chyba najlepsza. Ze zderzaka mógłbyś pociągnąć przewód od wstecznego w gródź. A same drzwi i tak maja dziury przy mocowaniu zapasu.

Alternatywa to jeszcze wmontować LEDy w zderzak, ale wymagane większe umiejętności plastyczne żeby to ładnie wyglądało no i jest opcja zalania ich.

W tym z fotki jest jeszcze jedna nieładna rzecz - ten ostry wkręt który się w rynienkę wbije i będzie powodował korozję.

Ensis - jeśli teren, to polne drogi i wądoły poindustrialne, czy wręcz zdarzało się i po schodach kruszejących wjeżdżać. Do przyrody mam ogromny szacunek, nie ładuję się w zagajniki. W zderzaku nie mam nic, jest zresztą przeróbką obspawanym pancernie oryginałem, i nie ma tam żadnych lamp już.

Cooger, wziąłem pod uwagę. Obejrzałem dokładnie rynienkę, i faktycznie.

Czyli jednak najłatwiej wpierdzielić w budę, tylko aby to porządnie zabezpieczyć przed korozją. No i tak zrobię, po prawej od drzwi. Dziś widziałem Frotke z mocowanym do uchwytu na zapas, ale po chwili pomyślałem, że za każdym razem jak bym potrzebował zapasu, będę musiał lampę odkręcać ... e, olać.

VIPa/Bzyqa/Andziassa - yachoo, co to ?

Nic nie musisz zdejmować , profil mocujesz od strony drzwi i na nim dopiero lampę. Nisko umieszczona lampa gorzej świeci

Lampa w końcu trafiła na prawą stronę nadwozia nad drzwiami, najpierw płytka aluminiowa nitami do blachy, potem otwór na przestrzał na śrubę mocowania. Kabel przez otwór fabryczny, do środka, podpięty do świateł cofania, z przełącznikiem manualnym - jak będzie potrzeba, to wcześniej włączać się będzie, nie mam czasu ani siły na główkowanie jak pociągnąć by to do panelu w desce.