Szanowne konsylium.
Odświeżam temat gdyż przyszła kolej na mój obrotomierz, jednak objawy są nieco dziwne:
-obrotomierz działa prawidłowo aż do osiągnięcia około 1800 obr./min powyżej tego pułapu spada do zera, gdy obroty spadają zaczyna znów działać przy podanej prędkości obrotowej.
-zmierzyłem napięcie ładowania (zarówno na klemach jak i na alternatorze) na wolnych obrotach jest 14,1V przy zwiększaniu obrotów rośnie do 14,4V i nie wariuje, jest więc niezależne od awarii wskazań obrotomierza,
-zmierzyłem napięcie na konektorze sygnału do obrotomierza, na wolnych obrotach jest 9,1V wraz ze wzrostem obrotów napięcie to rośnie do około 10,5V i nie zanika w momencie gdy obrotomierz "umiera",
-przy około 1800obr./min. gdy obrotomierz jeszcze działa, włączenie lewego kierunkowskazu skutkuje pulsowaniem wskazówki do zera w rytm migania świateł. Włączenie prawego kierunkowskazu ani żadnego innego odbiornika nie powoduje takiego objawu.
Są to wszystko "parametry trwałe" obserwowane przeze mnie przez 2 tygodnie.
Oczywiście czytałem już cały wątek, czyściłem styki, a nawet sprawdzałem stan szczotek.
Dodatkowo wymienię pewne dziwne zachowania mojej elektryki, które może mogą być jakąś wskazówką:
-od samego początku mojej przygody z Disco włączenie lewego kierunkowskazu powoduje zamknięcie zamka centralnego, kolejne włączania lewego kierunku nie powodują już nic, wiem że to nienormalne ale przywykłem do tego swoistego auto-zamykacza.
-czasem włączenie awaryjnych powoduje zamykanie i otwieranie zamka w raz z każdym zaświeceniem się żarówek.
Pacjentem jest Discovery 300TDI z 1997 wersja kontynentalna w oryginale.
Proszę o pomoc.
Jarek.